• Lech Poznań
  • Środa WLKP
  • Mieszko
  • MKS Przemysław
  • Meblorz
  • Granowo
  • Canarinhos
  • Ostrorog
  • Obra
  • Odlew
  • Dopiewo
  • DWL
  • Unia Swarzedz
  • TPS Winogrady
  • WartaMiedzychod
  • Lechita Kłecko
  • Sparta Szamotuły
  • Lipno
  • Konarzewo
  • Huragan
  • Płomień 1946
  • Szturm Junikowo

Warning: json_decode() expects parameter 1 to be string, array given in /home/klient.dhosting.pl/mirimon/peryferiafutbolu.pl/public_html/templates/flatnews/html/com_k2/item.php on line 8

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok

Ekstraklasa

Ilość widzów: 11 950

Data: piątek, 20 wrzesień 2019 20:30

Lokalizacja: Poznań - Stadion Miejski

W 9 kolejce PKO Ekstraklasa Lech Poznań podejmował na swoim boisku Jagiellonię Białystok. Mecz zapowiadał się o tyle ciekawie, gdyż gospodarze desperacko potrzebowali punktów po dwóch porażkach z rzędu, natomiast drużyna przyjezdna miała duże szanse na objęcie pierwszego miejsca w tabeli.

Przed meczem okazało się, że niemałych roszad w składzie poznańskiego Lecha dokonał trener Dariusz Żuraw. W podstawowej jedenastce wybiegł Paweł Tomczyk oraz skrzydłowy Jakub Kamiński, dla którego był to debiut na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej. Ławkę rezerwowych w zamian za to zasilił Darko Jevtić i Chrystian Gytkjaer.

Od samego początku spotkanie nie obfitowało w pokaz piłkarskiej fantazji. Zachowawcze ataki obydwu stron z tą różnicą, że gospodarzom zdecydowanie brakowało skuteczności i pomysłu na zdobycie pierwszego gola. Wtedy to sprawy w swoje ręce wzięli przyjezdni, a dokładnie dwóch ich młodzieżowców. Najpierw Bartosz Bida podał prostopadle do Patryka Klimali, a ten wykorzystał szansę i otworzył wynik na 1:0 dla gośi w 23 minucie meczu. Szansa na dogonienie wyniku pojawiła się w 39 minucie, kiedy to po wywalczonym przez Kamila Jóźwiaka rzucie wolnym, zawodnik Jagielloni dotknął piłki ręką w polu karnym. Weryfikacja VAR potwierdziła przewinienie, a do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Paweł Tomczyk i zamienił tę okazję w wyrównującą bramkę. 

Ciężko stwierdzić o czym piłkarze rozmawiali w przerwie ze swoimi trenerami, ale na pewno tematem nie była otwarta gra i szarżowanie bramki rywala. O ile pierwsza połowa nie obfitowała w szybką wymianę ciosów, tak druga to popis apatii i braku chęci na zdobywanie goli. Jedyny aspekt, w którym zawodnicy nie próżnowali, to agresja. Sędzia notorycznie musiał przerywać grę z racji fauli, a przy okazji także urazów zawodników. Dość powiedzieć, iż w drużynie Lecha trzeba było dokonać aż trzech zmian. Na koniec arbiter główny doliczył aż 10 minut, ale nawet ten dodatkowy czas nie sprawił, że było nam dane obejrzeć groźne sytuacje w końcówce. Na sam koniec meczu groźnej kontuzji doznał Paweł Tomczyk, który podczas próby przecięcia dośrodkowania otrzymał uderzenie piłką w twarz z bardzo bliskiej odległości. Wyglądało to bardzo groźnie, a zawodnik został przetransportowany karetką do szpitala. Na szczęście, według najnowszych doniesień jest w dobrym stanie i obyło się bez poważniejszych obrażeń.

Wynik meczu i jeden punkt z trudnym rywalem jest teoretycznie plusem dla ekipy Lecha Poznań, ale zdecydowanie nie był to mecz dobry w ich wykonaniu. Dużo błędów, w szczególności u Roberta Gumnego i Pedro Tiby, a na dodatek brak jakości w ofensywie to nie są zwiastuny poprawy wyników w najbliższej przyszłości.

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 1:1 (1:1)

Paweł Tomczyk 39k. - Patryk Klimala 22

Lech: 1. Mickey van der Hart - 2. Robert Gumny, 37. Ľubomír Šatka, 4. Thomas Rogne (78, 13. Tomasz Dejewski), 27. Tymoteusz Puchacz - 7. Kamil Jóźwiak, 25. Pedro Tiba, 6. Karlo Muhar (85, 20. Mateusz Skrzypczak), 24. João Amaral (68, 10. Darko Jevtić), 38. Jakub Kamiński - 8. Paweł Tomczyk.

Jagiellonia: 96. Damian Węglarz - 7. Jakub Wójcicki, 17. Ivan Runje, 15. Zoran Arsenić, 12. Guilherme - 31. Bartosz Bida (57, 14. Tomáš Přikryl), 26. Martin Pospíšil, 6. Taras Romanczuk, 11. Jesús Imaz, 77. Martin Košťál (61, 10. Juan Cámara) - 9. Patryk Klimala (84, 16. Przemysław Mystkowski).

foto: Wojtek Budzyk i Irek Pindral

IMG_6428
IMG_6428
IMG_6489
IMG_6489
IMG_6575
IMG_6575
IMG_6738
IMG_6738
IMG_6744
IMG_6744
IMG_6753
IMG_6753
IMG_6755
IMG_6755
IMG_6762
IMG_6762
IMG_6764
IMG_6764
IMG_6767
IMG_6767
IMG_6797
IMG_6797
IMG_6801
IMG_6801
IMG_6873
IMG_6873
IMG_6932
IMG_6932
Lech-Jagielonia 1-1.. (1)
Lech-Jagielonia 1-1.. (1)
Lech-Jagielonia 1-1.. (2)
Lech-Jagielonia 1-1.. (2)
Lech-Jagielonia 1-1.. (3)
Lech-Jagielonia 1-1.. (3)
Lech-Jagielonia 1-1.. (4)
Lech-Jagielonia 1-1.. (4)
Lech-Jagielonia 1-1.. (5)
Lech-Jagielonia 1-1.. (5)
Lech-Jagielonia 1-1.. (8)
Lech-Jagielonia 1-1.. (8)
Lech-Jagielonia 1-1.. (9)
Lech-Jagielonia 1-1.. (9)
Lech-Jagielonia 1-1.. (10)
Lech-Jagielonia 1-1.. (10)
Lech-Jagielonia 1-1.. (12)
Lech-Jagielonia 1-1.. (12)
Lech-Jagielonia 1-1.. (14)
Lech-Jagielonia 1-1.. (14)
Lech-Jagielonia 1-1.. (15)
Lech-Jagielonia 1-1.. (15)
Lech-Jagielonia 1-1.. (17)
Lech-Jagielonia 1-1.. (17)
Lech-Jagielonia 1-1.. (18)
Lech-Jagielonia 1-1.. (18)
Lech-Jagielonia 1-1.. (19)
Lech-Jagielonia 1-1.. (19)
Lech-Jagielonia 1-1.. (20)
Lech-Jagielonia 1-1.. (20)
Lech-Jagielonia 1-1.. (24)
Lech-Jagielonia 1-1.. (24)
Lech-Jagielonia 1-1.. (26)
Lech-Jagielonia 1-1.. (26)
Lech-Jagielonia 1-1.. (29)
Lech-Jagielonia 1-1.. (29)
Lech-Jagielonia 1-1.. (30)
Lech-Jagielonia 1-1.. (30)
Lech-Jagielonia 1-1.. (31)
Lech-Jagielonia 1-1.. (31)
Lech-Jagielonia 1-1.. (32)
Lech-Jagielonia 1-1.. (32)
Lech-Jagielonia 1-1.. (33)
Lech-Jagielonia 1-1.. (33)
Lech-Jagielonia 1-1.. (34)
Lech-Jagielonia 1-1.. (34)
Lech-Jagielonia 1-1.. (35)
Lech-Jagielonia 1-1.. (35)
Lech-Jagielonia 1-1.. (36)
Lech-Jagielonia 1-1.. (36)
Lech-Jagielonia 1-1.. (38)
Lech-Jagielonia 1-1.. (38)
Lech-Jagielonia 1-1.. (39)
Lech-Jagielonia 1-1.. (39)
Lech-Jagielonia 1-1.. (40)
Lech-Jagielonia 1-1.. (40)
Lech-Jagielonia 1-1.. (41)
Lech-Jagielonia 1-1.. (41)
Lech-Jagielonia 1-1.. (42)
Lech-Jagielonia 1-1.. (42)
Lech-Jagielonia 1-1.. (44)
Lech-Jagielonia 1-1.. (44)

 

O autorze

Skomentuj





Instagram

 

PF.jpg

budzik

 

 

mojfyrtel logo png

 mojeWronkiWersjaPlakatowa 2

 

 

Chcesz nas zaprosić na mecz swojej drużyny?

A może chciałbyś do nas dołączyć?

W tych i w każdych innych sprawach pasujących do tematyki strony piszcie śmiało na: