• Lech Poznań
  • Środa WLKP
  • Mieszko
  • MKS Przemysław
  • Meblorz
  • Granowo
  • Canarinhos
  • Ostrorog
  • Obra
  • Odlew
  • Dopiewo
  • DWL
  • Unia Swarzedz
  • TPS Winogrady
  • WartaMiedzychod
  • Lechita Kłecko
  • Sparta Szamotuły
  • Lipno
  • Konarzewo
  • Huragan
  • Płomień 1946
  • Szturm Junikowo

Warning: json_decode() expects parameter 1 to be string, array given in /home/klient.dhosting.pl/mirimon/peryferiafutbolu.pl/public_html/templates/flatnews/html/com_k2/item.php on line 8

Lech Poznań - Śląsk Wrocław

Lech Poznań - Śląsk Wrocław

Ekstraklasa

Ilość widzów: 32 307

Data: piątek, 09 sierpień 2019 20:30

Lokalizacja: Poznań - Stadion Miejski

Moda na Lecha Poznań wróciła bardzo szybko i po rozbudzonych apetytach na początku sezonu na mecz 4 kolejki ze Śląskiem Wrocław przyszło na trybuny ponad 32 000 widzów.

 

To tylko pokazuje jak bardzo kibice są spragnieni dobrze i widowiskowo grającego Lecha. Aby ludzie przyszli na mecz naprawdę niewiele trzeba. Wystarczy pokazać zaangażowanie, walkę i wywalić zardzwiały szrot. Po meczu ze Śląskiem naprawdę oczekiwano wiele.

Zaczęło się jednak jak w najgorszym koszmarze. W 4 minucie w polu karnym ręką zagrał Thomas Rogne, i sędzia Marciniak podyktował rzut karny. Ten pewnie na bramkę zamienił Robert Pich i mieliśmy 1:0 dla gości. Lech jednak niesiony ogłuszającym dopingiem swoich kibiców wyrównał w 15 minucie. Bardzo ładnym uderzeniem po długim rogu popisał się Darko Jevtic i było 1:1. Euforia na trybunach była ogromna, wszyscy byli pewni, że Lech pójdzie za ciosem i pokona Śląsk. Tymczasem nie minęły dwie minuty, a to właśnie Śląsk znowu prowadził, a bramkę zdobył Łukasz Broź. W 26 minucie ten sam zawodnik zdobył niesamowitego gola po uderzeniu głową po długim słupku. Zaskoczony Van der Hart dostał piłkę za kołnierz i było 3:1 dla Śląska. Kibice byli w szoku, i do końca pierwszej połowy nic się nie zmieniło. Bardzo słabo grał chociażby Joao Amaral, a dwa strzały Kamila Jóźwiaka wyglądały jak oddane na B-klasowych klepiskach w pobliską stodołę. 

Po przerwie szybko na ławkę zjechał Amaral, za którego wszedł Tymoteusz Puchacz. Lech miał w tej połowie przewagę, ale akcji dogodnych było jak na lekarstwo, a gdy już piłka leciała w światło bramki jak chociażby po strzałach Jóźwiaka czy Gytkjaera to kapitalnie spisywał się Matus Putnocky. W barwach Ślaska sporo wiatru robił młody Płacheta, ale akcje kończyły się nie za groźnymi uderzeniami, które łapał bramkarz Lecha. W końcówce czerwoną kartkę zobaczył Krzysztof Mączyński, ale nie miało to wpływu na wynik i Śląsk wygrał 3:1.

I tak po ludzku, szkoda tego meczu. Lech miał niesamowitą okazję, aby zostawić na kolejne mecze kibiców oczekujących z niecierpliwością na kolejny domowy mecz. Ponad 32 000 kibiców zobaczyło oczywiście drużynę walczącą, ale strasznie nieskuteczną i gdy trzeba było gonić wynik dłuższymi momentami brakowało pomysłu i znowu pojawiało się za dużo bezsensownych wrzutek w pole karne. Jest jednak spora szansa, że na kolejny domowy mecz z Cracovią też przyjdzie chociaż ponad 20 000 widzów bo czuć w powietrzu dobre fluidy i to, że cały Poznań zmierza obecnie w tym samym kierunku. Znowu radę dali także kibole z kotła pokazując dwie oprawy i nie ustając w dopingu nawet przy niekorzystnym wyniku. W zeszłym sezonie nastroje byłyby minorowe, a teraz jest ciągle nadzieja. Głowa do góry i jedziemy dalej!

Lech Poznań Śląsk Wrocław 1:3 (1:3)

Darko Jevtić 14 - Róbert Pich 6 k., Łukasz Broź 16, 26

Lech: 1. Mickey van der Hart - 2. Robert Gumny, 4. Thomas Rogne, 5. Djordje Crnomarković, 22. Wołodymyr Kostewycz (70, 17. Maciej Makuszewski) - 24. Joao Amaral (55, 27. Tymoteusz Puchacz), 6. Karlo Muhar (80, 8. Paweł Tomczyk), 25. Pedro Tiba, 10. Darko Jevtić, 7. Kamil Jóźwiak - 9. Christian Gytkjaer.

Śląsk: 1. Matus Putnocky - 28. Łukasz Broź (84, 30. Kamil Dankowski), 3. Piotr Celeban, 14. Wojciech Golla, 4. Dino Stiglec - 18. Lubambo Musonda, 29. Krzysztof Mączyński, 21. Jakub Łabojko, 7. Róbert Pich, 8. Przemysław Płacheta (89, 33. Adrian Łyszczarz) - 9. Erik Exposito (71, 11. Mateusz Cholewiak).

żółte kartki: Rogne, Jevtić, Pedro Tiba, Gumny - Golla, Mączyński.
czerwona kartka: Krzysztof Mączyński 

foto: Irek Pindral

lech (1)
lech (1)
lech (32)
lech (32)
lech (31)
lech (31)
lech (2)
lech (2)
lech (4)
lech (4)
lech (5)
lech (5)
lech (6)
lech (6)
lech (8)
lech (8)
lech (9)
lech (9)
lech (11)
lech (11)
lech (13)
lech (13)
lech (34)
lech (34)
lech (26)
lech (26)
lech (15)
lech (15)
lech (19)
lech (19)
lech (38)
lech (38)
lech (20)
lech (20)
lech (21)
lech (21)
lech (24)
lech (24)
lech (35)
lech (35)
lech (37)
lech (37)
lech (40)
lech (40)
lech (36)
lech (36)
lech (22)
lech (22)
lech (23)
lech (23)
lech (41)
lech (41)
lech (28)
lech (28)
lech (14)
lech (14)
lech (7)
lech (7)
lech (29)
lech (29)
lech (18)
lech (18)
lech (30)
lech (30)
lech (10)
lech (10)
lech (25)
lech (25)
lech (27)
lech (27)
lech (12)
lech (12)
lech (39)
lech (39)

 

 

O autorze

Łukasz Duszczak Łukasz Duszczak

Redaktor Naczelny tego przedsięwzięcia. Z zawodu Groundhopper i kibic LP.

Skomentuj





Instagram

 

PF.jpg

budzik

 

 

mojfyrtel logo png

 mojeWronkiWersjaPlakatowa 2

 

 

Chcesz nas zaprosić na mecz swojej drużyny?

A może chciałbyś do nas dołączyć?

W tych i w każdych innych sprawach pasujących do tematyki strony piszcie śmiało na: