Czarni Kaźmierz – Golnica Ryczywół

Czarni Kaźmierz - Golnica Ryczywół

A-klasa

Grupa: VIII

Ilość widzów: ok. 140

Data: niedziela, 18 sierpień 2019 15:00

Lokalizacja: Kaźmierz

W miniony weekend wystartowała poznańska A-klasa w grupie VIII.

Korzystając z okazji wybrałem się do Kaźmierza gdzie miejscowi Czarni podejmowali Golnicę Ryczywół. Biorąc pod uwagę wzmocnienia w obu klubach które miały miejsce w przerwie letniej mecz zapowiadał się ciekawie.

Punktualnie o 15:00 arbiter główny Kamil Danielczyk dał sygnał do rozpoczęcia zawodów. Na liniach tego dnia asystowali mu Michał Fogt oraz Bartosz Szmania. Z wysokiego „C” mecz zaczęli gospodarze którzy już w drugiej minucie mieli okazję na pokonanie bramkarza gości. Stare piłkarskie porzekadło mówi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak stało się niespełna kwadrans później.  W 17 minucie bramkarz gospodarzy wychodzi na przedpole. Wykorzystuje to Patryk Złoch i strzałem z 30 metrów pod poprzeczkę daje prowadzenie zespołowi z Ryczywołu. Bramka niczym gol Marka Citko w pamiętnym meczu z Widzewa Łódź z Atletico Madryt w 1996 roku.  Kolejne minuty stały pod znakiem wymiany ciosów aż w 37 minucie kolejna kontra gospodarzy jest skuteczna i kapitan gospodarzy Rafał Krówczynski celnym uderzeniem doprowadza do remisu. Do przerwy utrzymuje się wynik remisowy. Pierwsza część spotkania była wyrównana choć z lekkim wskazaniem na ekipę gospodarzy.

Druga połowa wyglądała podobnie jak pierwsza – na bramki obu drużyn sunęły kolejne, bardziej lub mniej spektakularne ataki. W 71 minucie Hubert Szymkowiak wychodzi na pozycję sam na sam z Henrykiem Bąkiem. Bramkarz gości odbija pierwsze uderzenie lecz przy dobitce jest bezradny. Zawodnicy Czarnych wychodzą na prowadzenie. Ci którzy myśleli, że to już koniec emocji byli w błędzie. Cztery minuty później do rzutu wolnego z 25 metrów podchodzi Bartłomiej Skrzypek. W drużynie Golnicy jest on specjalistą od strzałów z takiej pozycji. Potwierdza to i tym razem i piłka po jego strzale zatrzepotała w siatce gospodarzy. Na kwadrans przed końcem cała zabawa zaczyna się od początku.  Nie minęły jeszcze zachwyty na trybunach nad bramką Bartłomieja a Czarni znowu wychodzą na prowadzenie. W 79 minucie egzekwują oni rzut rożny a Tomasz Stelmaszyk kończy akcję celnym starzałem głową. Na 10 minut przed końcem meczu Czarni ponownie wychodzą na prowadzenie.  W 82 minucie Krystian Krystkowiak zdejmuje uśmiech z twarzy graczy z Kaźmierza. Przepiękne uderzenie wolejem z 14 metrów odwróconego tyłem do bramki zawodnika Golnicy i po raz trzeci w tym meczu mamy remis. 3:3. Pod koniec meczu obie ekipy miały szanse na swoje szanse na zdobycie „piłki meczowej”. Piłkarze Golnicy w doliczonym czasie gry dwukrotnie nie umieli pokonać bramkarza gospodarzy z odległości metra i mecz kończy się remisem 3:3. W niedzielę w Kaźmierzu obejrzeliśmy doskonałe widowisko. Z dziennikarskiego obowiązku należy wspomnieć, że mecz chwilami był bardzo ostry. Sędzia główny pokazał w sumie dziewięć żółtych kartek z czego sześć piłkarzom z Ryczywołu.

Powiedzieli po meczu:

BARTŁOMIEJ SKRZYPEK kapitan Golnicy Ryczywół: Typowy, ostry mecz walki. Czarni na pewno będą jedną z lepszych drużyn w tym sezonie.  Ważny jeden punkt na trudnym terenie choć mogło być zwycięstwo bo mieliśmy dwie piłki meczowe pod koniec meczu.

RAFAŁ KRÓWCZYŃSKI kapitan Czarnych Kaźmierz: Moim zdaniem zagraliśmy dobre spotkanie. Mieliśmy dużo sytuacji bramkowych – ja sam miałem dwie czy trzy „setki” sam na sam których nie wykorzystałem. Wydaje mi się, że byliśmy lepszym zespołem  W końcówce mieliśmy trochę szczęścia bo mogliśmy stracić bramkę. Nie udało się wygrać, mamy punkt i trzeba się cieszyć z tego co mamy.

Czarni Kaźmierz – Golnica Ryczywół  3:3  (1:1)

Rafał Krówczyński 3, Hubert Szymkowiak 71, Tomasz Stelmaszyk 79  –  Patryk Zloch 17, Bartłomiej Skrzypek 75, Krystian Krystkowiak 82

DSC00511

DSC00511

DSC00514

DSC00514

DSC00528

DSC00528

DSC00533

DSC00533

DSC00536

DSC00536

DSC00543

DSC00543

DSC00551

DSC00551

DSC00552

DSC00552

 

Recent Posts

Instagram

 

PF.jpg

budzik

 

 

mojfyrtel logo png

 mojeWronkiWersjaPlakatowa 2

 

 

Chcesz nas zaprosić na mecz swojej drużyny?

A może chciałbyś do nas dołączyć?

W tych i w każdych innych sprawach pasujących do tematyki strony piszcie śmiało na:

[email protected]