Przeglądarka ligowa 7.11-15.11

Jesień na wielkopolskich za nami. Co prawda zostało jeszcze kilka przełożonych spotkań na przyszły weekend, ale z grubsza wszystko w tym roku jest już jasne i czas przejrzeć ostatnie rozstrzygnięcia.

 

Keeza IV Liga

W grupie północnej ostatnie trzy mecze to trzy wygrane lidera z Międzychodu, co w efekcie dało na koniec czteropunktową przewagę nad Gromem Plewiska i Lubuszaninem Trzcianka. Warta wygrała kolejno 5-2 z GLKS Wysoka, 5-0 z Kotwicą Kórnik i 3-0 z Mawitem Lwówek. Grom jeszcze trzy kolejki temu miał tylko dwa punkty straty, ale w ciągu tych trzech spotkań zdarzył im sie bezbramkowy remis na własnym boisku z Iskrą Szydłowo. Relację z tego meczu możecie przeczytać tutaj: http://peryferiafutbolu.pl/index.php/groundhopping/463-grom-plewiska-iskra-szydlowo , poza tym oba mecze wygrali bardzo pewnie, bo aż 7-1 w Skokach z Wełną i 6-1 z GLKS Wysoka. 

Jak widać na podium wdrapał się także Lubuszanin, który wygrał trzy ostatnie spotkania (łącznie były to cztery wygrane z rzędu), kolejno z Kotwicą Kórnik 1-0, z Mawitem Lwówek 6-1 i 2-0 z Płoemieniem Przyprostynia. Stało się to kosztem Iskry Szydłowo, która poza remisem z Gromem, przegrała także u siebie 1-2 z GKS Dopiewo, ale na koniec roku wygrała 2-0 w Tarnowie Podgórnym.

Słabą końcówkę roku zaliczyła Kotwica Kórnik i na koniec przegrała wszystkie trzy mecze, poza przegranymi z Lubuszaninem i Wartą także z GKS Dopiewo 0-3. Na dole tabeli bez zmian, żadnych wygranych nie zaliczyli Mawit Lwówek ani Płomień Przyprostynia i obie te ekipy musza się wziąć ostro w garść jeśli wiosną chcą uratować swój czwartoligowy byt. 

W grupie południowej na czele został Górnik Konin, który jesień zakończył bardzo efektownie, bo aż dwa razy wygrał po 8-0!, z Victorią Września i Victorią Ostrzeszów, a jeszcze na sam koniec 2-0 z SKP Słupca. Mniej efektownie, ale efektywnie grała też Obra Kościan i dzieki temu skończyli jesień tylko punkt za Górnikiem. Obra wygrała kolejno 2-0 z Rawią Rawicz, 1-0 z Polonią Kępno i 3-1 z Dąbroczanką Pępowo. Na podium jeszcze zmieścił się Biały Orzeł Koźmin Wlkp, który był najdłużej niepokonaną druzyną w grupie, ale z ostatnich pięciu meczów aż trzy przegrali, w tym na sam koniec u siebie 2-3 z Victorią Września. Wcześniej w omawianym okresie wygrali ważne spotkanie z Polonią Leszno 4-2 i 2-0 z Piastem Kobylin.

Czerwoną latarnią pozostaje Orzeł Mroczeń, który przegrał trzy ostatnie mecze, i ma już do przedostatniej drużyny stratę dziewięciu punktów. Tą ekipą jest Olimpia Koło, która dość nieoczekiwanie wygrała dwa ostatnie spotkania, 1-0 z Dąbroczanką Pępowo i 3-1 z PKS Racot. 

Klasa Okręgowa

Na wschodzie sytuacja po jesieni na czele tabeli jest bardzo ściśnięta. Pierwszą rundę wygrał, co jest w sumie jednak zaskoczeniem, Piast Kobylnica. Pamiętajmy, że Piast jeszcze zapewne dopisze sobie trzy punkty za walkower z meczu z Wartą Śrem. Piast na koniec potwierdził swoją dobrą formę i ograł najpierw Kłos Zaniemyśl 1-0, a w ostatniej serii gier wręcz zdemolowali Lipno Stęszew 7-0.

Za plecami Piasta, uplasowały się Luboński i Concordia Murowana Goślina. Obie ekipy także wygrały po dwa ostatnie mecze. Luboński po 2-0 zarówno z Mosiną jak i Wielkopolską Komornik, a Concordia 1-0 z TPS Winogrady i 4-0 z Mosiną. Szerszą relację z tego ostatniego meczu możecie przeczytać tutaj: http://peryferiafutbolu.pl/index.php/groundhopping/467-ks-mosina-concordia-murowana-goslina.

Klubem, który zapewne odetchnął, że to już koniec na ten rok, jest Drużyna Wiary Lecha. Ekipa, która na początku, gdy grywała tylko na wyjazdach wydawała się bardzo mocna, po powrocie na własne boisko zaczęła grać totalny piach. Ostatnie dwa mecze to już totalna degrengolada bo inaczej nie da się nazwać porażek 0-5 z Vitcovią Witkowo i 1-4 u siebie z Kłosem Zaniemyśl. DWL zamknęło rok serią pięciu meczów bez wygranej i na wiosnę zapowiadają się szersze zmiany w tej drużynie. Słabą końcówkę rundy ma też za sobą TPS Winogrady. Cztery mecze z rzędu bez wygranej w tym ostatnio porażka z Concordią 0-1 i bezbramkowy remis z Wartą Śrem.

Do ostatniej jesiennej kolejki na zwycięstwo w tej rundzie czekała Spójnia Strykowo. W końcu jednak pokonali u siebie 3-0 Polonię Poznań, ale nie pozwoliło im się to wydostać z ostatniego miejsca.

Na zachodzie dwie zdecydowanie najlepsze drużyny tej rundy tj. Zieloni Lubosz i Pogoń Lwówek w końcu zagrały ze sobą i mecz został nierozstrzygnięty, gdyż zakończył się remisem 2-2. Poza tym Zieloni wygrali we Wronkach 2-1, a Pogoń 2-0 z Wartą Sieraków i oba te zespoły przezimują z bezpieczną przewagą nad resztą stawki. Na podium zmieścił się jeszcze Sokół Pniewy, który rok zakończył wygraną 3-0 z Sokołem Duszniki i porażką 2-4 z Czarnymi Wróblewo.

Dwa zespoły zakończył wiosnę dwoma wygranymi. Są to Sparta Szamotuły (6-1 z Koroną Bukowiec i 3-1 z Sokołem Rakoniewice) i Wełna Rogoźno (8-1 z Kłosem Gałowo i 4-1 z Dyskobolią).

Na samym dnie znajdujemy Koronę Bukowiec, która nie potrafiła wygrać żadnego spotkania. Na sam koniec zremisowała drugie spotkanie w tym sezonie, 1-1 z Kłosem Gałowo. Korona ma stratę aż ośmiu punktów do Warty Sieraków, która także jest niemiłym zaskoczeniem dla swoich kibiców i musi ostro wziąć się w garść, aby za pół roku nie wylądować w A-klasie. Warta poza wspomnianą porażką z Pogonią przegrała także u siebie 0-2 z Dyskobolią. Szerszą relację z tego meczu przeczytacie tutaj: http://peryferiafutbolu.pl/index.php/groundhopping/462-warta-sierakow-dyskobolia-grodzisk-wlkp.

A-klasa

W grupie I na sam koniec stało się coś, czego chyba nikt się nie spodziewał. Zdecydowany lider i hegemon tej grupy, tj. Orkan Jarosławiec, przegrał u siebie i to aż 0-5 z Clescevią Kleszczewo. Nie zmieniło to jednak faktu, że Orkan dość pewnie wygrał rundę jesienną, gdyż zakończyli ją z sześciopunktową przewagą nad Jurandem Koziegłowy i właśnie Clescevią. Orkan wygrał 8-1 z Pogonią Książ i 3-1 z Phytopharmem Klęka Clescevia przed wygrana z Orkanem pokonała jeszcze u siebie Czarnych Czerniejewo 2-0 i Phyopharm 4-0. Jurand także wygrał dwa ostatnie mecze, 1-0 w Dolsku z Zawiszą i 3-2 z Maratończykiem Brzeźno, ale wcześniej dostał srogie lanie u siebie 1-7 od Czarnych Czerniejewo.

Fatalną końcówkę rundy ma za sobą Zawisza. Długo utrzymywał się on za plecami Orkanu, ale tylko cztery punkty w ostatnich sześciu meczach każą w nich bardziej upatrywać zespół środka tabeli niż klub walczący o awans. Zawisza poza porażką z Jurandem w omawianej serii przegrał jeszcze 0-1 z Czarnymi Czerniejewo.

Ciekawym przypadkiem w tej grupie są rezerwy Polonii Sroda Wlkp. Na sam koniec wygrały z Lotnikiem Poznań aż 9-2 i zremisowali w Swarzędzu z Liderem 1-1, i gdyby nie trzy walkowery z początku sezonu zamiast na miejscu jedenastym, mogli być na czwartym. Rzeczony tu Lotnik zamyka tabelę na co największy wpływ miała fatalna dyspozycja u siebie. Bilans 0-0-6 to umówmy się bilans hańby. Lotnik przegrał u siebie ważne derby z Przemysławem 1-2, a na sam koniec z Pogonią Książ Wlkp 2-3

 

W grupie II w związku z większą liczbą zespołów rozegrano trzy kolejki. Na czele pozostała oczywiście ekipa Orłów Pniewy, ale w czasie tych kolejek potrafili przerżnąć 0-6 w Suchym Lesie co należy uznać za niespodziankę. Po tej wpadce Orły wróciły do formy i wygrały 7-0 z Rzemieślnikiem Kwilcz i 6-1 z Rokitą Rokietnica. Niewiele zabrakło aby już na jesień dobić do 100 strzelonych goli, także mimo łącznie dwóch wpadek, przepaść pomiędzy nimi a resztą stawki jest zatrważająca. 

Na drugim miejscu póki co znajdziemy jeszcze Rzemieślnik Kwilcz co w sumie jest o tyle zaskoczeniem, że przegrali oni swoje ostatnie trzy mecze. Poza 0-7 z Orłami było to 2-3 z Orłami Słopanowo i 1-4 z Orkanem Objezierze. Należy się jednak spodziewać, że jesień na drugim miejscu zakończą Suchary Suchy Las, które mają do rozegrania zaległy mecz z Bykami Obrowo, a patrząc na poczynania  tej drużyny wynik dość łatwo przewidzieć. Byki to w ogóle jest dośc ciekawa ekipa, gdyż ich mecz z Wartą Wartosław nie został dokończony, ponieważ ich zawodnik postanowił przylutować sędziemu w zamian za czerwoną kartkę. Spotkanie zapewne zostanie zweryfikowane jako walkower na korzyść Warty.

Za Bykami w tabeli jest już tylko GKS Golęczewo, który ostatnio najpierw przerżnął 0-14 z Tarnovią II, a meczu ze Szturmem Junikowo nie dokończono, gdyż zawodników GKS-u było w pewnym momencie juz za mało do gry. Nie chcemy krakać, ale na tą chwilę wygląda to na to, że GKS może tego sezonu nie dokończyć. 

Na sam koniec warto przyjrzeć się jeszcze jednemu klubowi w tej grupie. Mamy na myśli Avię Kamionki. Klub, który do A-klasy dostał się trochę bocznymi drzwiami, wszystkie swoje mecze w tej rundzie grał na wyjazdach, gdyż nowe boisko w Kamionkach dostępne do gry będzie dopiero wiosną. Mimo tego Avia zakończyła rundę w górnej części tabeli, a patrząc na całokształt zdobyli w lidze najwięcej bramek po Orłach Pniewy (co z tego, że jest to ledwo połowa dorobku lidera). No ale jak może być inaczej, skoro chociażby w ostatnich seriach gier Avia osiągała takie wyniki 5-1 z Wartą Wartosław, 2-4 z Czarnymi Kaźmierz i 7-5 z Tarnovią II. Ciekawe jak ich gra będzie wyglądać na wiosnę, gdy wszystkie mecze rozegrają na własnym obiekcie. 

W grupie III na czele po jesieni Orzeł Granowo. W ostatnich trzech meczach Orzeł pokazał, że zasłużył na miano lidera. Wygrali kolejno z Tęczą Skrzynki 3-2, Wichrem Strzyżewo 4-1 i Promieniem Opalenica 3-0. Na tą chwilę wydaje sie, że jedynym klubem, który może z nimi walczyć o awans do okręgówki jest TSG Kamieniec, który także wygrał trzy ostatnie mecze, kolejno ze Skrą Otusz 3-2, Ogrolem Sielinko 2-0 i LZS Wronczyn 4-1. Na podium zmieścili się jeszcze Canarinhos Skórzewo, ale strata aż dziesięciu punktów, to chyba nie jest coś co ich zadowala. Za dużo zanotowali dziwnych wpadek, które kosztowały ich cenne punkty, no bo co z tego że wygrali 6-1 z Zenitem Wytomyśl, skoro na własnym boisku ledwie zremisowali z czerwoną latarnią ze Zdroju 1-1 i przegrali 0-2 z Patrią Buk.

Tak jak wspomniałem, tabelę zamyka właśnie Inter Zdrój, ale ta sytuacja może się jeszcze zmienić, gdyż po pierwsze Inter ma zaległy mecz w Buku z Patrią (na który na koniec planujemy się wybrać), a po drugie ich forma jest ostatnio zwyżkująca, bo poza remisem w Skórzewie, zremisowali także 2-2 w Łomnicy i zdemolowali aż 9-2 Zenit Wytomyśl. Zresztą rzeczona Patria też ostatnio ma niezłą formę, bo mają na koncie trzy wygrane z rzędu. Poza wygraną z Canarinhos wygrali 5-1 z Ogrolem Sielinko i 6-1 z LZS Wronczyn.

B-klasa

W grupie I jesień zakończyła się tak, jak cała runda, czyli pełny galimatias i każdy może wygrać z każdym. Zwycięzcą rundy został Kłos II Zaniemyśl, ale o ile pokonanie Meblorza 3-1 to dobry wynik to rundę zakończyli porażką u siebie 0-3 z Pelikanem Żydowo. Pelikan wygrał także 1-0 z Orkanem Manieczki i po pierwszej rundzie zajmuje drugie miejsce. Co ciekawe Pelikan odniósł najmniej porażek bo tylko dwie. Reszta ekip nawet czołowych ma po 3-4 co na przestrzeni 10 meczów świadczy o tym jak dziwna była to runda.

W ostatnich dwóch kolejkach błysnął KS Szczytniki, który wygrał 7-5 z Wartą II Śrem i 8-3 z Avią II Kamionki. Po dwa razy wygrały także Antares Zalasewo i Wełnianka Kiszkowo.

Tabela jasno pokazuje, że każdy poza Avią II Kamionki może śmiało myśleć jeszcze o awansie do A-klasy. Różnica między pierwszym Kłosem a dziesiątym Poznań FC, to ledwie siedem punktów. Jeśli znajdzie się ekipa, która na wiosnę ustabilizuje formę i wygra z 6-7 razy i przegra max raz, to śmiało można zakładać, że drużyna ta awansuje na poziom wyżej.

W grupie II odnajdujemy pierwszy zespół, który przeszedł rundę bez porażki. Tym zespołem jest Las Puszczykowo. W ostatnich dwóch kolejkach Las wygrał w Złotkowie 5-1 (później zweryfikowano ten mecz jako walkower 5-0, gdyż jeden z zawodników Złotych grał z nieopłaconą żółtą kartką) i w takim samym stosunku u siebie z Rożnovią Rożnowo. Na podium za Lasem uplasowali się właśnie Złoci (wygrana 4-1 z KS Uchorowo) i LKS Lipa (porażka 2-5 z SKS 13 Poznań i wygrana 6-3 z Pogromem Luboń). 

Rewelacją końcówki rundy okazał się SKS 13 Poznań, który w sumie zaliczył sześć wygranych z rzędu, co pozwoliło im zakończyć rundę na czwartym miejscu. Na koniec rundy pokonali w Plewiskach miejscowe Orły 3-0. Bardzo słabą rundę ma za sobą Odlew Poznań. Drużyna, która chociażby sezon temu pokazała, że zrywa z łatką ekipy bez wygranych, teraz grała bardzo słabo. Na koniec rundy przegrali w “b-klasowym el-clasico” z Pogromem Luboń 2-3 i jedyną wygraną jaką zaliczyli pozostaje wygrana z Okoniem. Warto też zwrócić uwagę na fatalny bilans meczów u siebie, nie dość że nie wygrali żadnego z czterech to jeszcze bilans bramkowy 4-18 też nie wygląda zbyt dobrze.

W grupie III lider z Gaju Małego zakończył rundę bez porażki i tylko kataklizm na wiosnę może odebrać im awans do A-klasy. Zieloni wygrali 3-0 z Gromem Zębowo i 1-0 z LKS Baborówko. Na miejscu premiowanym awansem po jesieni, jest także spadkowicz z A-klasy, czyli KS Sękowo. Oba swoje ostatnie mecze wygrali do zera, najpierw z Matrotem Kąsinowo 4-0, a na sam koniec wbili aż 13! bramek Sparcie Brody i 43 golami zostali drużyną z największą ilością goli na jesień w tej rundzie. 

Wydawało się, że rozkręciła się ekipa KS Gaj Wielki, ale dwa ostatnie mecze znowu trochę sprowadziły ich na ziemię jak początek sezonu. Przegrali 1-4 z Huraganem Michorzewo i 3-6 z Gromem Zębowo. Od reszty stawki w tej grupie zdecydowanie odstają Matrot Kąsinowo, Sparta Brrody i Lech Podrzewie.

W grupie IV odnajdujemy trzecią drużynę, która przeszła bez porażki tą runde, czyli Obrę Zbąszyń. Obra na koniec wygrała z Orlikiem Sepno 8-0 i pewnie jest w nich nuta złości na mecz drugiej kolejki, gdy zremisowali z Płomieniem Przyprostynia. Co by nie mówić, o wszystkich grupach naszego okręgu, to właśnie Obra najbardziej zdominowała swoich rywali i ich przewaga w każdym meczu była bardzo widoczna. 

Dobrą rundę zwieńczoną dwoma wygranymi i drugim miejscem w tabeli ma za sobą LSSG Grodzisk Wlkp. Wygrali oni 4-1 w Rudnikach i 5-2 z Piastem Jabłonna. Efektownie rundę zakończyła też Borusja Boruja Kościelna wygrywając 9-0 z Samem Jastrzębskiem Starym.  Brawa za postawę w tej rundzie należą sie także dwóm zespołom, które skazywane były na okupowanie dołów. Zarówno Orlik Sepno jak i Jastrząb Rudniki odniosły po cztery wygrane, w tym w ostatniej kolejce Orlik 3-2 w Wąsowie, a Jastrząb 3-1 w Bolewicach.

Na samym dnie Piast Jabłonna.

To tyle w tym roku. Tak jak pisałem w trakcie, zapewne pojawimy się jeszcze w sobotę w Buku, a potem przyjdzie jeszcze czas na nasze podsumowanie jesieni. Zimą trochę stonujemy, oczywiście będziemy coś wrzucać, ale nasza uwaga skupiona będzie na odświeżonej odsłonie, która pojawi się wiosną. A wszystko to, żeby było jeszcze bardziej przejrzyście, lepiej, i więcej  

Łukasz Duszczak

 

 

Recent Posts

Instagram

 

PF.jpg

budzik

 

 

mojfyrtel logo png

 mojeWronkiWersjaPlakatowa 2

 

 

Chcesz nas zaprosić na mecz swojej drużyny?

A może chciałbyś do nas dołączyć?

W tych i w każdych innych sprawach pasujących do tematyki strony piszcie śmiało na:

[email protected]