A-klasa – grupa I

Nie było chyba ciekawiej zapowiadającego się meczu w ten weekend niż starcie Pelikana Niechanowo z Meblorzem Swarzędz. W końcu ktoś z nich w 10 kolejce musiał stracić pierwsze punkty. Stracił je Pelikan, który po trafieniach Wojciecha Niklausa i Piotra Gawrona przegrał z Meblorzem Swarzędz 0:2. Meblorz więc z kompletem 10 wygranych patrzy teraz na wsyzstkich z góry. Ciekawie zapowiadało sie także starcie dwóch ekip będacych za plecami Meblorza i Pelikana. A, że do tego starcie Piasta Łubowo z Lechitą Kłecko to było starcie derbowe to zapowiadało się jeszcze lepiej. Mecz jednak zakończył się wynikiem bezbramkowym i żaden z zespołów nie doszedł bliżej Pelikana niż można było to zrobić. Warto zauważyć, ze Lechita nadal jest w lidze niepokonany. Bez porażki jest także ciągle Jurand Koziegłowy. W Książu Wielkopolskim łatwo nie było, ale ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2. Jurand jeśli jednak chce się właczyć do gry o awans musi częściej wygrywać.

Przechodząc w dół tabeli ciągle bez wygranej jest KS Łopuchowo. Tym razem przegrali oni z Błękitnymi Owińska 0:4 i naprawdę o utrzymanie będzie w tym przypadku coraz ciężej. Przegrał też Kłos II Zaniemyśl 0:1 w Dolsku i Kłos też jest w strefie spadkowej póki co. Spadł do niej po tym jak Clescevia Kleszczewo wygrała w Zalasewie 2:1. Antares prowadził w tym meczu do 70 minuty 1:0, ale bramki Łukasza Szymaczaka i Dariusza Mulczyńskiego w 85 minucie dały gosciom trzy punkty. Także 2:1 wygrała Polonia Poznań z Orkanem Manieczki.

Pelikan Niechanowo – Meblorz Swarzędz – http://peryferiafutbolu.pl/groundhopping/2214-pelikan-niechanowo-meblorz-swarzedz

Piast Łubowo – Lechita Kłecko – http://peryferiafutbolu.pl/relacje-galerie-meczowe/2216-piast-lubowo-lechita-klecko

Błękitni Owińska – KS Łopuchowo – http://peryferiafutbolu.pl/relacje-galerie-meczowe/2210-blekitni-owinska-ks-lopuchowo

A-klasa – grupa II

Najciekawiej w tej kolejce zapowiadał się mecz w Ryczywole. Golnica grała z liderem, czyli Nałęczem Ostroróg. Niespodziewanie łatwo wygrał Nałęcz 3:0 i umocnił się na czele tabeli bo niespodziewanej porażki doznał MKS Przemysław Poznań. Mimo, że w Złotkowie to goście z Poznania wyszli na prowadzenie już w 1 minucie to jeszcze do przerwy Złoci prowadzili 4:1. Ostatecznie Złoci wygrali 5:2 i sprawili sporą niespodziankę.

Mocno w tabeli zjeżdżają Czarni Kaźmierz. Porażka 1:3 z Sucharami Suchy Las to dla nich druga z rzędu przegrana i spadli już na 8 miejsce. Niespodziewanie wysoko przegrała u siebie dobrze grająca ostatnio Tarnovia III. Rożnovia wygrała w Tarnowie Podgórnym aż 4:1 i było to dla nicj pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Cenna może się okazać wygrana Zielonych Gaj Mały 1:0 z Rzemieślnikiem Kwilcz. Zieloni wygrali już czwarty raz w sezonie i póki co na dobre odstawili się od strefy spadkowej.

Niezmiennie pozostają za to w niej Warta Obrzycko, która u siebie 1:3 przegrała z Poznań FC i Orzeł Łowyń, który też 1:3 przegrał z Kłosem Gałowo. Orzeł nadal nie zdobył choćby punktu w tym sezonie.

Golnica Ryczywół – Nałęcz Ostroróg – http://peryferiafutbolu.pl/relacje-galerie-meczowe/2219-golnica-ryczywol-nalecz-ostrorog

Warta Obrzycko – Poznań FC – http://peryferiafutbolu.pl/relacje-galerie-meczowe/2218-warta-obrzycko-poznan-fc

A-klasa – grupa III

Wyjątkowo ciężką przeprawa miała Stella Luboń. W derbach Lubonia Stella wygrała z Pogromem tylko 2:1 po naprawdę ciężkim meczu, w którym niewiele zabrakło do remisu. Kapitalnie za to pokazał się Promień Opalenica, który wytarzał o ziemię LZS Wąsowo. Wygrana 18:0 (co ciekawe dokładnie tyle samo z Wąsowem wygrała Stella parę kolejek temu) pokazuje różnicę minimum 2-3 klas. Tak grający LZS nie ma prawa utrzymać się w A-klasie. Krok za Promieniem jest ciągle także walcząca o awans Dyskobolia Grodzisk. Tym razem Dyskobolia bez większych problemów wygrała w Rostarzewie z Orłem 4:1.

Nadspodziewanie łatwo wygrała u siebie Mosina z Huraganem Michorzewo. Zespół z Mosiny wygrał aż 5:0. Zdecydowanie więcej emocji było w Strzyżewie w meczu Wichra z Lubońskim. Do 90 minuty Luboński prowadził 2:1 i wtedy Kamil Dąbrowski doprowadził do wyrównania. Nie był to jednak koniec emocji, bo w trzeciej minucie doliczonego czasu gry Dominik Prusinowski zdobył gola dla gości i Luboński jednak pojechał do domu z trzema punktami. Na wyjeździe wygrała też Obra Zbąszyń, która okazała się lepsza od Ogrola Sielinko 4:2. W ostatnich sekundach jeden punkt uratował Las Puszczykowo. Bramka Daniela Piechockiego w 93 minucie dała im remis w Nowym Tomyślu.

KS 1920 Mosina – Huragan Michorzewo – http://peryferiafutbolu.pl/relacje-galerie-meczowe/2222-ks-1920-mosina-huragan-michorzewo

B-klasa – grupa I

Dziesiąty mecz i dziesiąta wygrana Maratończyka Brzeźno. Maratończyk spokojnie i pewnie wygrał 4:0 z Odlewem Poznań. Pewnie wygrały też kolejne dwa zespoły, które nie ukrywają ambicji awansu. UKS Śrem wygrał 4:1 w Żydowie z Pelikanem, a WKS Owieczki aż 7:1 z KS Uchorowo (pięć bramek zdobył Patryk Mendyk).  KS Uchorowo po tej porażce spadł na 5 miejsce bo wyprzedzony został przez GKS Gułtowy, który 4:1 wygrał z KS Strzeszyn. 

KS Strzeszyn nadal pozostaje z zerowym dorobkiem punktowym tak samo jak Jadwiżański KS. Jadwiżański w tej kolejece doznał kompromitującej porażki, aż 3:14 z LKS Kicin (6 bramek Krystiana Schrebiera i 4 Kamila Pszczoły). Dwa pozostałe mecze zakończył się remisami. Wełnianka Kiszkowo zremisowała bezbramkowo z Liderem Szczytniki Czerniejewskie, a Orły Plewiska 1:1 z Lotnikiem Poznań. 

B-klasa – grupa II

Pauzował w tej kolejce LKS Baborówko, przez co okazję zblizyć się miał LZS Otorowo. Wynik meczu z LKS Lipa, czyli 5:3 wskazuje, że nie było to łatwe spotkanie, ale przebieg był jednak dla gospodarzy dość spokojny. LZS już po 30 minutach prowadził 3:0, a chwilę po przerwie 4:1. W 76 minucie hattricka skompletował Przemysław Szała i było jasne, ze nic złego tu się dla gospodarzy nie wydarzy. W końcówce goście trafili dwa razy, ale jednak wygrana LZS Otorowo nie było zagrożona i nadal depczą oni po piętach liderowi z Baborówka. Stracone ostatnio punkty próbuje gonić Rokita Rokietnica. Rokita w tej kolejce wygrał 4:2 z KS Kąsinowo i nadal pozostaje w grze o czołowe lokaty. 

Coraz pewniej w górnej części tabeli czuje się GKS Golęczewo. Wygrana z Arką Kiekrz na wyjeździe ani przez chwilę nie była zagrożona i po wygranej 4:1 GKS jest już na czwartym miejscu. Wysoko wygrał także KS Gaj Wielki, który 7:2 pokonał Grom Binino. Zdecydowanie więcej emocji było w Chrzypsku Wielkim. Miejscowy Płomień przegrał 1:2 z Czarnymi II Wróblewo. Pierwszą bramkę w sezonie strzeliła Sparta Brody. Na niewiele to się jednak zdało bo Warta Sieraków zdobyła ich pięć i wygrała bez problemu. 

B-klasa – grupa III

Liderująca Korona Bukowiec nie miała większych problemów z pokonaniem w Sepnie miejscowego Orlika aż 7:2 (hattrick Jakuba Wernera) i pozostała na szczycie tabeli. Ciekawie zapowiadał się mecz Pieczarki Wielichowo z Dębem Bolewice. Dąb w przypadku wygranej mógł wskoczyć nawet na drugie miejsce. Szans na to jednak nie było i Pieczarka zrehabilitowała się za zeszłotygodniową wysoką porażkę z Koroną i wygrała aż 6:0. Ten wynik spowodował, że na trzecim miejscu mimo porażki 0:4 z Borusją Boruja Kościelna utrzymał się Piast Jabłonna.

Ciągle nie może w tym sezonie odpalić Jastrząb Rudniki. Porażka 0:3 z Huraganem Łomnica jest już piątą w szóstym meczu domowym. Coraz wyżej w tabeli po kiepskim początku jest za to LSS Ptaszkowo. Wygrana 5:1 z Okoniem Sapowice była bezdyskusyjna i do podium brakuje już tylko trzech punktów. Na dole pozostają niezmiennie Błędno Nądnia (0:2 z Płomieniem II Przyprostynia) i Grom Zębowo (2:5 z TS Nowy Tomyśl)

LSS Ptaszkowo – Okoń Sapowice – http://peryferiafutbolu.pl/relacje-galerie-meczowe/2208-lss-ptaszkowo-okon-sapowice

źródło tabel: 90minut.pl