A-klasa – grupa I

Plus – Czarni Czerniejewo, IKP Olimpia Poznań (ta dwójka miała nadawać ton rozgrywkom w tej grupie i dokładnie tak było. Obie ekipy przegrały tylko po razie  i tylko jakiś ogromny kataklizm może odebrać im awans do Klasy Okręgowej), Phytopharm Klęka (mniej goli od nich zdobył tylko ostatni Kłos II Zaniemyśl, ale z drugiej strony stracili razem z Olimpią najmniej bramek – bilans bramkowy 14-12 i tylko jedna porażka pokazują co było kluczem do bardzo dobrego wyniku zespołu na jesień) , Pogoń Książ Wielkopolski (tyle samo punktów co Phytopharm, a zupełnie inna gra, bo bilans bramkowy to 31-41. Tak samo dużo goli stracił tylko Maratończyk Brzeźno. Otwarta gra i spora szana na walkę o awans to musi być plus).

Na miarę oczekiwań – Polonia II Środa Wlkp. (mieli walczyć o awans do okręgówki i walczą. Solidne zaplecze pierwszego zespołu z III ligi) , Lechita Kłecko, Piast Łubowo (beniaminkowie mieli na celu mocno osadzić się w środku tabeli i to się udało. Nikt od nich więcej w tym sezonie oczekiwać nie będzie), Maratończyk Brzeźno (sportowo powinno grać w B-klasie, ten sezon pokazuje, że balans między A i B-klasą to wszystko na co ich stać i to, że spada tylko jeden zespół może ich uratować)

Mogło być lepiej – Clescevia Kleszczewo, Jurand Koziegłowy (oba zespoły mają szczęście, że spada w tym sezonie tylko jeden zespół. Clescevia gra mocno poniżej oczekiwań – aż 8 porażek, Jurand miał trochę pecha bo zanotował aż 8 remisow, ale te dwa zespoły w kontekście całego sezonu raczej wydają się bezpieczne)

Minus – Pelikan Niechanowo, Lider Swarzędz (oba zespoły zamiast bić się o awans, krzątają się w środkowej strefie tabeli. Zdecydowany zawód i niestabilna forma jednych i drugich. Aby walczyć o awans muszą się naprawdę mocno na wiosnę postarać) Stella Luboń, Kłos II Zaniemyśl (Stella ma za sobą fatalną rundę  z tylko jednym zwycięstwem, a Kłos przed sezonem miał się wycofać z ligi wg.pogłosek i widać, ze ten zespół za bardzo nie ma racji bytu i jeśli faktycznie spadnie z ligi to pewnie będzie to ich koniec)

A-klasa – grupa II

Plus – Orkan Objezierze (lider tabeli, bez choćby jednej porażki i najmniej straconych goli w tej grupie. Ten sezon musi się już zakończyć awansem do Klasy Okręgowej) , Tarnovia II, Byki Obrowo (obaj beniaminkowie bardzo efektownie kończą rundę na miejscach 2-3 z tylko dwoma porażkami na koncie. W bezpośrednim meczu padł remis 4-4. Oglądanie obu tych zespołów jesienią było czystą przyjemnością)

Na miarę oczekiwań – Patria Buk (mieli mało czasu na poznanie nowej grupy, mieli walczyć o awans i ciągle są w grze. Od drugiego miejsca dzielą ich trzy punkty, a miejsce czwarte też ten awans powinno dać), Nałęcz Ostroróg, Orzeł Słopanowo (w obu kubach oczekiwano walki o awans. Rywale są bardzo mocni, ale obie ekipy ciągle są w grze. Wiosna w obu przypadkach będzie decydująca. Jeśli ktoś z tej dwójki zaskoczy i złapie serię wygranych może się na ten awans załapać) , KS Sękowo, Orzeł Łowyń (miejsca 11-12 na miarę oczekiwań? w obu przypadkach tak. W Sękowie istniało realne zagrożenie likwiadacji klubu, a Orzeł to beniaminek. Jako, że spada tylko jeden zespół, obie ekipy na 99% się utrzymają i to im wystarczy)

Mogło być lepiej – Suchary Suchy Las (to już nie ta sama ekipa, która była czołową w grze o awans, ale jednak aż siedem porażek to stanowczo za dużo) , Warta Obrzycko (miała być walka o awans, a jest środek tabeli. Dwa mecze zweryfikowano im jako walkowery co nie ułatwiło sprawy, jednak poza tym przegrali i tak aż pięć spotkań. Tylko fantastyczna wiosna może jeszcze dać Warcie jakiekolwiek nadzieje), Rzemieślnik Kwilcz (bardzo niestablina forma. Potrafią nie przegrać pięciu kolejnych meczów, by zaraz ponieść trzy kolejne porażki) , Zieloni Gaj Mały (ratuje ich tylko fatalna postawa Warty Wartosław. Dwie wygrane i tylko dziewięć zdobytych bramek to bardzo kiepski wynik)

Minus – Kłos Gałowo (wydawało się, że po spadku będą kręcić się w czołówce, a tymczasem wygrali tylko cztery mecze i zajmują dopiero 9 miejsce. Dużo do poprawy czeka tą ekipę) , Warta Wartosław (jeden punkt i aż 65 straconych bramek to bilans dramatyczny. Nie chcę być złym prorokiem, ale to może być początek końca tego zespołu)

A-klasa – grupa III

Plus – LZS Wronczyn, KS 1920 Mosina, NKS Niepruszewo (plus dla całego podium. LZS potwierdził aspiracje przedsezonowe, Mosina mocno zaskoczyła i rozbijała rywali na własnym boisku, a NKS to jako beniaminek największa rewelacja rozgrywek. Jeśli nie zawiodą wiosną to cała trójka powinna cieszyć się z awansu.)

Na miarę oczekiwań – Huragan Michorzewo (jako beniaminek są na 5 miejscu i razem z Mosiną mają najwięcej strzelonych bramek. Otarli się o plusa) , Szturm Junikowo, Canarinhos Skórzewo (obie ekipy mają za sobą kiepski poprzedni sezon. Ten miał być lepszy i jesienią był. Początki w obu przypadkach były słabe, ale potem obie drużyny notowały długie serie bez porażek. Wiosną trzeba na nich uwazać, bo strata do czołowych miejsc nie jest duża) , LZS Wąsowo (nie mieli większych ambicji niż utrzymanie się w lidze i wydaje się, że powinno się to spokojnie udać)

Mogło być lepiej – Orzeł Granowo (przed sezonem byli obok LZS-u Wronczyn głównym faworytem. Trochę więc zawiedli bo dopadła ich kilkumeczowa zadyszka. Ciągle jednak są w grze i wiosną będą bardzo groźni) , Wicher Strzyżewo (zespół, który o mały włos nie spadł z ligi teraz jest w środku tabeli, i jest niedosyt. Wszystko przez kapitalny początek, gdzie Wicher wygrał pierwsze cztery mecze i był liderem. Potem gra siadła i ostatnie mecze to bilans 2-1-6, w tym kompromitujące porażki 1:8, 1:6 i 2:8) , NAP Nowy Tomyśl, Promień Opalenica (obie ekipy stać chociażby na górną połówkę, ale do tego potrzebna jest bardziej stablina forma niż jesienią)

Minus – Las Puszczykowo (mają szczęscie, że z ligi spada tylko jeden zespół. Na wiosną do poprawy gra w ataku, bo za to nalezy im się właśnie minus) , Inter Zdrój (po poprzedniej wiośnie wydawało się, że mogą trochę namieszać w tym sezonie. Nic z tego. Tylko dwie wygrane i przedostatnie miejsce to wynik bardzo mizerny) , LSS Ptaszkowo (tak naprawdę można było umieścić zespół w kategorii na miarę oczekiwań, bo wiadomo było, że będą głównym kandydatem do spadku. Jednak brak jakiejkolwiek wygranej i tylko dwa punkty to wynik bardziej dramatyczny niż można było zakładać)

B-klasa – grupa I

Plus – Meblorz Swarzędz (piąte podejście do awansu do A-klasy i w końcu jest spora szansa, ze będzie to podejście udane. Tylko jedna porażka w rundzie i to w piewszej kolejce. Meblorz wraz ze swoimi fanatycznymi kibicami już pomału szykuje fetę na mieście) , KS Łopuchowo (tyle samo punktów co Meblorz, ale bezpośrednia porażka 2:4 stawia ich na drugim miejscu. Jeśli nie zawalą wiosny też powinni cieszyć się z awansu) , Pelikan Żydowo (długo byli nawet liderem. Miejsce na podium i realna wizja gry o awans to zdecydowanie wynik zaskukujący, ale zasłużony)

Na miarę oczekiwań – Rożnovia Rożnowo (miała być walka o awans i Rożnovia ciągle jest w grze. O ile u siebie grają naprawdę dobrze, to wyjazdy zdecydowanie do poprawienia) , GKS Gułtowy (środek tabeli z całkiem niezłym dorobkiem punktowym i tylko trzy punkty straty do podium to bardzo pozytywny wynik dla tej ekipy)

Mogło być lepiej – Antares Zalasewo, Błękitni Owińska (oba zespoły chciałyby awansować i oczywiście nadal są w grze o to, ale obie ekipy muszą ustablizować formę bo dobre mecze przeplatane były bardzo słabymi, a to na dłuższą metę wykluczy ich z walki o awans) , LKS Lipa, KS Uchorowo (miejsce w dolnej połówce tabeli to dla tych ekip trochę porażka. Raczej niżej już nie spadną, ale o to żeby awansować wyżej też trzeba się mocno postarać na wiosnę. Jednych i drugich stać aby być nawet w czołówce) , LKS Kicin (tylko siedem punktów to wynik bardzo słaby. Nie ma jednak minusa, bo należy wziąć poprawkę, że LKS całą rundę grał na wyjazdach i dopiero mecze u siebie pokażą, na co stać tą reaktywowaną ekipę)

Minus – Wełnianka Kiszkowo (pomimo zdobycia aż 40 bramek, więcej zdobył tylko Meblorz i KS Łopuchowo, zespół zdobył tylko dziewięć punktów. Runda więc zdecydowanie na minus szczególnie na wyjazdach, gdzie Wełnianka przegrała wszystkie sześć spotkań) , Lider Szczytniki Czerniejewskie (wiadomo, że od zespołu który startuje pierwszy sezon nie wymaga się cudów, ale jednak wygranie tylko jednego meczu i tylko remis z najgorszym w tabeli Jadwiżańskim to musi być spory niedosyt. Do tego Lider stracił najwięcej bramek ze wszystkich. Sporo do poprawy) , Jadwiżański KS Poznań (wydawało się, że drugi sezon powinien być lepszy i JKS zacznie chociaż trochę punktować, a jedyne co zdobyli to jeden punkt za remis z Liderem. Tracą już zdecydowanie mniej goli, bo “tylko” 4,3 na mecz, ale do poprawy gra do przodu i strzelanie bramek. Bez tego o punktach nie ma co marzyć)

B-klasa – grupa II

Plus – Polonia Poznań (13/13 to bilans wygranych, więc po spadku na dno, w końcu są powody do radości. Wiosną czekają Polonię tylko mecze wyjazdowe, ale jeśli nie zgubią formy to spokojnie wygrają to grupę) , Czarni Kaźmierz, Złoci Złotkowo, (oba zespoły po spadku z A-klasy miały za cel szybko do niej powrócić i jest spora szansa na powodzenie tej misji bo za nimi bardzo dobra jesień. Utrzymanie takiej formy wiosną zostawi ich w trójce, czyli właśnie da awans.) Tarnovia III Tarnowo Podgórne (największa rewelacja tej grupy. Zaplecze Tarnovii złożone z młodych zawodników radzi sobie fenomenalnie szczególnie na własnym boisku. Maja tylko punkt straty do Czarnych i Złotych, ale i aż osiem wyjazdów na wiosnę. Jeśli tu poprawią formę i przyjdą wygrane to mogą któregoś z faworytów wyprzedzić w drodze po A-klasę).

Na miarę oczekiwań – KS Kąsinowo (w końcu zespół z Kąsinowa zaczął wygrywać i ulokował się mocno w górnej połówce tabeli. O awans będzie ciężko, ale zespół buduje solidne fundamenty pod kolejne sezony) , GKS Golęczewo (mieli być w środku tabeli i są. Może trochę za dużo poprzegrywali bo aż siedem razy, ale na tym etapie ciężko od tego zespołu oczekiwać czegoś więcej), Płomień Chrzypsko Wielkie (początkowo wydawało się, że będą walczyć ze Spartą Brody o to kto pierwszy zapunktuje, ale przyszedł moment serii zwycięstw i ostatczenie udało się wygrać aż pięć razy. Jest więc 8 miejsce i naprawdę dobra runda z szansami na dalszy rozwój w kolejnych meczach)

Mogło być lepiej – LKS Baborówko (zamiast walczyć o zapowiadany awans, jest 6 miejsce i tylko 19 punktów. Mimo ogromnej szansy jaką daje reforma raczej nie uda się osiągnąć tego celu i trzeba będzie o tym myśleć o w kolejnych rozgrywkach. Niewiele zabrakło aby znaleźli się w kategorii na minus) , Rokita Rokietnica, Czarni II Wróblewo (oba zespoły stać na to aby być w górnej połówce, ale za dużo razy potykali się w niewłaśćiwych momentach),  KS Gaj Wielki, LZS Otorowo (oba zespoły mogły na pewno wygrać trochę więcej. Ich pozycja nie jest jakimś wielkim zaskoczeniem in minus, ale zawsze może być lepiej)

Minus – Arka Kiekrz (fatalna runda w wykonaniu Arki. Zespół do niedawna grają w A-klasie, obecnie ledwo ciuła punkty i wyprzedza tylko Spartę Brody, która nie punktuje od prawie dwóch lat. Dodając do tego brak wyjazdu na mecz z Polonią Poznań otrzymujemy obraz nędzy i rozpaczy) , Sparta Brody (gdybym się uparł to dałbym Spartę w kategorii “Na miarę oczekiwań”. Bo od zespołu który cały poprzedni sezon nie zapunktował nie oczekiwano, że coś się ruszy. Jednak fatalna dyspozycja w obronie i aż 94 stracone bramki (7,23 na mecz!) muszą sytuować ich w tej kategorii.)

B-klasa – grupa III

Plus – Zawisza Dolsk (lider tabeli, prezentujący równą formę. B-klasowa banicja powinna więc potrwać tylko rok), Poznań FC (byli liderem i niepokonani aż do ostatniego ligowego meczu z Orkanem Manieczki. W końcu po nieduanych sezonach jest spora szansa na awans)

Na miarę oczekiwań – Pogrom Luboń (byli o krok od awansu w sezonie ubiegłym. W tym również walczyć będą o niego do końca. Zdobyli najwięcej (57) goli z całej stawki , Orkan Manieczki (mieli bić się o awans i to się dzieje. Wygrana w ostatniej kolejce z Poznań FC umocniła ich w czołówce i dała mocny implus przed rundą wiosenną) , UKS Śrem (nowy zespół w stawce, bardzo doceniancy w rozmowach z innymi klubami za kulturę i jakość gry. Strata do czołówki nie jest wielka i nie można wykluczyć, że wiosną włączą się do gry o awans), Okoń Sapowice (miejsce w środku tabeli. Gorszych od siebie pokonują, z lepszymi przegrywają. Wszystko w normie), Orły Plewiska (11 miejsce w tabeli, ale ciężko po tym zespole oczekiwać czegoś więcej. Duże pochwały dla solidnej defensywy w rundzie jesiennej)

Mogło być lepiej – MKS Przemysław (tylko jedna porażka, ale za to bardzo sensacyjna z Odlewem. Są ciągle w czołówce, ale zanotowali za dużo remisów. Miejsce tutaj ma zmoblizować zespół do lepszej wiosny i gry o awans), KS Szczytniki, Odlew Poznań (w obu ekipach przebąkiwało się o miejscu w górnej połówce tabeli. Obie ekipy przegrały jednak aż po siedem spotkań. Jest sporo miejsca na poprawę wyników.) Jastrząb Rudniki (w klubie nie ukrywają, ze są trochę zawiedzi tą rundą), Same Kozaki Dobra (udało się wygrać ze Skrą Otusz i Jastrzębiem Rudniki. Nikt za wiele więcej od tego zespołu nie oczekiwał, ale na pewno jest w tym zespole potencjał na chociaż trochę lepsze wyniki)

Minus – Skra Wielkopolska Otusz (ich bilans ratuje trochę WZPN, który przyznał walkower za 0-16 z Odlewem Poznań. Faktycznie na boisku przegrali wszystko i mieli bilans bramek 3-142. Zdecydowanie najgorszy zespół całej strefy poznańskiej. W wielu przypadkach ledwo klecili skład. Szacunek za to, że się nie poddają i cały czas grają, ale może warto zrobić reset na rok czy dwa i zacząć od nowa bo dalsza taka egzystencja grozi ogólnym pośmiewiskiem)

B-klasa – grupa IV

Plus – Dyskobolia Grodzisk Wlkp (świetny powrót w ligowe szranki. Tylko jedna porażka i to bardzo pechowa. Tylko kataklizm może im odebrać awans do A-klasy), Ogrol Sielinko (ich celem na ten sezon miał byc awans i jesienią krok po kroku po cichu skradali się do czołówki. Rundę zakończyli bez porażki u siebie co jest ich najwiekszą siłą póki co), TS 05 Nowy Tomyśl (trzecia pozycja i solidna runda. Jeśli nie zawalą rundy wiosennej to jest spora szansa na przyszłosezonowe derby Nowego Tomyśla w A-klasie)

Na miarę oczekiwań – Płomień II Przyprostynia (w takiej mocnej stawce o awans będzie cięzko. Kilka razy pokazali się z bardzo dobrej strony, szczególnie gdy pokonali Dyskobolię) Pieczarka Wielichowo (dobry start w sezon był trochę ponad stan. Środek tabeli, i co ciekawe aż dwa zaległe mecze. Za wiele więcej oczekiwać nie ma co w tym momencie), Grom Zębowo (miejsce 10 z szansą na pójscie w górę. Grom gra tak jak oczekiwano).

Mogło być lepiej – Orzeł Rostarzewo (wygrali pierwsze sześć spotkań i od tego czasu w siedmiu spotkaniach przegrali aż cztery razy. Jeśli chcą włączć się do gry o awans muszą grać równiej) ,Orlik Sepno (bardzo dobra forma u siebie i kiepska na wyjazdach i to jest właśnie element do poprawy na wiosnę), Borusja Boruja Kościelna, Huragan Łomnica (w obu przypadkach bardzo słabe miejsce. Huragan do tego z bardzo kiepską obroną. Otarli się o minus)

Minus – Sparta II Szamotuły (piąte miejsce i minus? Tak, wszystko dlatego, ze dwa razy nie pojechali na wyjazd nie dając znać. Sami raz odbiliśmy się od meczu w Boruji Kościelnej. Postawa zasługująca na sporą krechę pomimo całkiem przyzwoitych wyników), Dąb Bolewice (w zeszłym sezonie bili się o awans i sami zdecydowali o jego braku jako dodatkowa drużyna. Jesień zakończona na 9 miejscu, czyli bardzo słabo), Piast Jabłonna (tylko dwie wygrane i aż 60 straconych bramek. Fatalna runda w ich wykonaniu), Błędno Nądnia (podobnie jak Skra Otusz, gdyby nie walkower mieliby zero na koncie)