IV liga – grupa północna

Nadal bez strat puntkowych jest Mieszko Gniezno. Tym razem spokojnie wygrał w Łobżenicy 2-0. Dwie bramki Mieszko zdobył już w pierwszej połowie i w drugiej zdecydowanie gracze z Gniezna oszczędzali już siły i widowisko nie należało do najbardziej porywających. Mieszko jest więc nadal liderem, a Pogoń z czterema punktami zamyka tabelę. Cały czas krok za Mieszkiem jest mająca za sobą świetną passę Tarnovia. 2-1 z Orłami Pniewy po golach Zakrzewskiego i Telichowskiego pozwala im się trzymać na krótki dystans, a już za dwie kolejki w Gnieźnie mecz na szczycie.

Po ciężkim i trudnym meczu trzy punkty zgarnęła też Warta Międzychód. Nieoczekiwania bardzo twarde warunki postawiła tego dnia Sparta Oborniki. Do przerwy wynik brzmiał 2-2, ale ostatecznie Warta w drugiej połowie wcisnęła jedną bramkę i wygrała 3-2. Odnotować należy straty punktów przez Unię Swarzędz (1-1 w Dopiewie) i Lubuszanina Trzcianka (2-3 w Skokach). Zarówno Unia jak i Lubuszanin chyba muszą zweryfikować swoje cele i zapomnieć o awansie do III ligi, a zacząć walczyć o utrzymanie w nowej IV lidze. 

Bardzo dobry mecz zagrał Grom Plewiska, który po wygranej 3-0 z Iskrą Szydłowo awansował na czwarte miejsce. Pewnego rodzaju niespodzianką jest wygranie Huraganu Pobiedziska 1-0 z Nielbą Wągrowiec. 

IV liga – grupa południowa

Polonia Leszno wygrywając 2-0 w Słupcy utrzymała fotel lidera i nadal ma punkt przewagi nad Victorią Września. Victoria mimo, że nie widać tego w tabeli doliczyć może już sobie trzy punkty za mecz z PKS Racot. W Racocie dzieje się źle. Jest to jedyny zespół jeszcze bez wygranej, a na mecz we Wrześni z różnych względów nie byli w stanie zebrać odpowiedniej liczby osób do grania i zrezygnowali z wyjazdu. 

Ważne wyjazdowe wygrane odniosły też Pogoń Nowe Skalmierzyce (2-1 w Ostrzeszowie) i Polonia Kępno (3-1 w Piaskach). Czwarte kolejne zwycięstwo odniósł Tur Turek, który 2-1 wygral w Gołuchowie.

Remisem, który chyba nie zadowala nikogo zakończył się mecz Obry Kościan z Ostrovią. Oba zespoły są coraz dalej od liderów i coraz ciężej będzie im się włączyć do gry o awans.

Klasa Okręgowa – grupa wschodnia

Ciągle bez strat punktowych są Zjednoczeni Trzemeszno. Tym razem bez problemu pokonali w Zaniemyślu miejscowego Kłosa 4-0. Ciągle krok za Zjednoczonymi jest Lechia Kostrzyn, która 3-1 wygrała w Luboniu. Za tydzień w Trzemesznie mecz na szczycie Zjednoczeni – Lechia. W przypadku zwycięstwa gospodarzy będą już mieli świetną pozycję przed dalszą częścią. W razie wygranej Lechii tabela się spłaszczy. 

Cały czas marzeń o IV lidze nie zakopują w Kobylnicy i w Poznaniu. Piast wygrał 3-2 z Orkanem Jarrosławiec, a Wiara Lecha wygrała derbowe starcie z Trzynastą 4-3. Mecz ponownie jak zeszłotygodniowy z TPS-em miał dramatyczny przebieg. Kibice prowadzili już 2-0 po 29 minutach, ale jeszcze do przerwy beniaminek odpowiedzial dwoma bramkami i mieliśmy remis. W drugiej połowie znowu kibice wyszli na prowadzenie, dość szybko je tracąc. I gdy wydawało się, że mecz zakończy sie remisem to w 87 minucie Dawid Kaczmarek skompletował hattricka i dał wygraną Wiarze Lecha. 

Jeszcze więcej bramek i emocji było w Murowanej Goślinie. Concordia mierzyła sie z Avią Kamionki. Do przerwy prowadzili gospodarze 2-1, ale dość szybko po przerwie po dwoch bramkach Macieja Ciszewicza na prowadzenie wyszła Avia. Concordia jednak wzięła się do roboty i po bramkach Łukasza Lecha w 80 i 85 minucie to znowu oni byli z przodu prowadząc 4-3. Mecz zakończył się jednak remisem bo bramkę dla Avii w 90 minucie zdobył Mateusz Gajewski.

Klasa Okręgowa – grupa zachodnia

Zmiana lidera. Po porażce Pogoni Lwówek 3-6 w Pniewach z Sokołem na czoło po pewnej wygranej 4-0 z Błękitnymi Wronki wysunął sie Płomień Przyprostynia. Punkty w Rakoniewicach po remisie 2-2 straciła Akademia Reissa.

Druga kolejna wygrana Lipna Stęszew (6-1 w Dusznikach) dało im awans na 5 miejsce, co można uznać za niespodziankę. Mimo wygranej nienajlepsze nastroje są w Sparcie Szmotuły. Sparta wygrała u siebie z TSG Kamienic tylko 3-2 i to kolejny znak, że ten klub w tym sezonie nie może do końca rozwinać swoich skrzydeł i na pewno nie pokazuje pełni możliwości.

Ciągle bez wygranej jest Obra Zbąszyń. Dwa razy w meczu z Czarnymi Wróblewo doprowadzali do remisu, ale ostatecznie po trafieniu Bugaja to Czarni wygrali 3-2 i pozostawili Obrę na końcu tabeli.