Przeglądarka ligowa – okręg pilski – 20-21.05.2017
Na pilskich boiskach pozostało coraz mniej niewiadomych do rozwiązania. W miniony weekend poznaliśmy zwycięzców klas okręgowych. W barażu o IV ligę zmierzą się Orkan Śmiłowo i Wełna Skoki. Co działo się na pozostałych stadionach? Zapraszamy na podsumowanie weekendu.
PKO gr. południowa
Stało się to, na co większość czekała od dłuższego czasu. Faworyt tegorocznych rozgrywek – Wełna Skoki – pokonała Koronę Stróżewo 4:1 i zagwarantowała sobie grę w barażu o IV ligę. W sobotnim pojedynku już do przerwy było wiadomo, że gościom będzie ciężko wywieźć korzystny rezultat. Do siatki Artura Nowaka trafiali Jakub Ślósarczyk i Robert Ludowicz. W drugiej połowie na listę strzelców wpisali się Michał Gruszka i Błażej Gebler i rezultat 4:0 utrzymywał się aż do doliczonego czasu gry. Wtedy honorową bramkę dla Korony strzelił Łukasz Kisiel, ale nie było to w stanie zakłócić atmosfery piłkarskiego święta, które zapanowało w Skokach. Drużynie Tomasza Bekasa serdecznie gratulujemy!!!
Bardzo ważny mecz w kontekście utrzymania się w PKO odbył się w Lubaszu (piszemy o tym w innej relacji). Dzięki zwycięstwu Noteci Rosko zachowała ona nadal szansę na zachowanie ligowego bytu. Zgodnie z oczekiwaniami swoje mecze wygrały inne walczące zespoły – Płomień Połajewo (dwie bramki Sołowieja i Koczorowskiego) i Unia Wapno (dwie bramki Karol Seidel, po jednym trafieniu Marcin Seidel i Olszewski), chociaż w tym drugim pojedynku z dobrej strony pokazała się Iskra Wyszyny, dla której bramkę zdobył Piotr Wysogląd. Problemy w Budzyniu miał Sokół Damasławek. Po godzinie gry podopieczni Ryszarda Rybaka prowadzili po bramkach Charubina i Klawińskiego, jednak bramka Polaka z rzutu karnego dla zespołu z Budzynia spowodowała dużo nerwowości. W samej końcówce Kłos miał jeszcze stuprocentową okazję, ale do niespodzianki nie doszło i Sokół dalej zostaje w grze. Nie było sensacji w Gołańczy, gdzie miejscowy Zamek nie pozostawił złudzeń zdegradowanej Fortunie Wieleń. Strzelanie w 11 minucie rozpoczął Mikołaj Marchwiński, który precyzyjnym strzałem z 16 metrów nie dał szans Koźlarkowi. Po 5 minutach było już 2:0. Po indywidualnej akcji Najdula do pustej bramki trafił Krysiński. Trzecią bramkę piłkarze z Wielenia strzelili sobie sami, a wynik ustalił popularny „Krysina”, który wykorzystał błąd bramkarza Fortuny.
Zamek Gołańcz – Fortuna Wieleń 4:0
Kłos Budzyń – Sokół Damasławek 1:2
Radwan Lubasz – Noteć Rosko 0:4
Unia Wapno – Iskra Wyszyny 4:1
Wełna Skoki – Korona Stróżewo 4:1
Płomień Połajewo – Noteć Czarnków 3:0
1. Wełna Skoki 23 53 72:24
2. Noteć Czarnków 22 42 58:37
3. Zamek Gołańcz 22 41 52:26
4. Korona Stróżewo 22 41 59:42
5. Płomień Połajewo 22 34 57:52
6. Sokół Damasławek 22 34 38:30
7. Noteć Rosko 22 34 52:29
8. Radwan Lubasz 22 33 31:34
9. Unia Wapno 22 32 42:39
10. Orzeł Pęckowo 22 29 27:40
11. Fortuna Wieleń 23 23 34:60
12. Kłos Budzyń 22 12 34:69
13. Iskra Wyszyny 22 4 19:93
PKO gr. północna
Przed ta kolejką wydawało się, że o losach zwycięstwa w lidze może zadecydować mecz następnej kolejki, w którym zmierzą się przewodzące w tabeli Sparta i Orkan. W sobotę swoje zadanie wykonali podopieczni Arkadiusza Dolnego i po ciężkim boju wywieźli trzy oczka z Osieka, po bramce Artura Kwiatkowskiego. W niedzielne popołudnie złotowianie wybrali się do Dziembowa na mecz ze zdegradowaną już Notecią. Do 45 minuty wydawało się, że będzie to dla gości spacerek. Po bramkach Turkowiaka i Fertikowskiego (z rzutu karnego) pewnie prowadzili 2:0. Jednak ostatnie minuty pierwszej połowy wstrząsnęły drużyną Sparty. Bramki Palickiego i Nadolińskiego spowodowały, że drużyny do szatni schodziły przy wyniku remisowym 2:2. Po przerwie ambitnie walczący gospodarze zostali nagrodzeni i po strzale Łapacza wyszli na prowadzenie. Podopieczni Damiana Sudoła wyglądali wtedy jak bokser trafiony ciężkim ciosem. Mimo wysiłków, dopiero w 5 minucie doliczonego czasu gry zdołali doprowadzić do remisu (ponownie Turkowiak), ale ten wynik oznaczał jedno – mistrzostwo grupy północnej PKO i możliwość gry w barażach o IV ligę zespołowi ze Śmiłowa – Serdecznie gratulujemy !!!
W szlagierowo zapowiadającym się pojedynku derbowym w Margoninie, miejscowy Leśnik zainkasował komplet punktów, a strzelcem bramki był niezawodny Paweł Kurnik. Nadzieję na zachowanie ligowego bytu mają jeszcze w Krajence. W sobotę podejmowali zdegradowaną Łobzonkę Wyrzysk, a bohaterem został powracający po kontuzji Szymański. W drugiej połowie popularny „Szyna” po dośrodkowaniu z rzutu rożnego kapitalnym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi, a po chwili jego indywidualną akcję wykończył Massel. Wspaniałą passe kontynuuje chodzieska Polonia, a ich wygrana z Włókniarzem Okonek była już siódmą wygraną z rzędu. Odmłodzony team Sergiusza Grabowskiego z każdym meczem gra bardzo dojrzałą piłkę, a w sobotnie popołudnie katem Włókniarza okazał się Filip Warnke. Osiemnastolatek strzelił dwie bramki „stadiony świata”, a jego wyczyn na długo pozostanie w pamięci chodzieskich kibiców.
Leśnik Margonin – Sokół Szamocin 1:0
Unia Ujście – Polonia Jastrowie 2:2
Iskra Krajenka – Łobzonka Wyrzysk 2:0
Orzeł Osiek – Orkan Śmiłowo 0:1
Polonia Chodzież – Włókniarz Okonek 2:0
Noteć Dziembowo – Sparta Złotów 3:3
1. Orkan Śmiłowo 23 57 72:22
2. Sparta Złotów 22 50 61:21
3. Polonia Chodzież 22 43 41:29
4. Leśnik Margonin 22 35 62:56
5. Włókniarz Okonek 22 35 33:32
6. Polonia Jastrowie 22 34 41:25
7. Orzeł Osiek 22 31 40:48
8. Unia Ujście 22 28 35:46
9. Iskra Krajenka 22 27 33:40
10. Sokół Szamocin 22 25 35:46
11. Łobzonka Wyrzysk 22 21 28:48
12. Noteć Dziembowo 23 20 32:55
13. Zjednoczeni Kaczory 22 3 17:62
A-klasa gr. 1
Najbardziej elektryzujący pojedynek odbył się w Zawadzie. Miejscowi Leśni zmierzyli się w bezpośrednim pojedynku o pozostanie w A-klasie z Drawą Krzyż. Od początku inicjatywa należała do miejscowych, którzy do przerwy prowadzili 3:1. Po zmianie stron mimo wielu sytuacji do strzelenia bramki udało im się tylko dwukrotnie zmusić do kapitulacji bramkarza Drawy i ostatecznie po bramkach Tomaszewskiego (dwie), Nełki, Fąsa i Pochylskiego zwyciężyli 5:2 zapewniając sobie występy w A-klasie w przyszłym sezonie. Nie miał litości dla gości zespół z Jędrzejewa. W ostatnim a-klasowym pojedynku przed własną publicznością rozgromił Huragan Młynkowo 5:0. Goście jedynie przez pół godziny mogli mieć nadzieję na sprawienie niespodzianki, ale później gole Urbana, Macieja Rzysko (do przerwy), Bartosza Marcinkowskiego, Marcina Gredczyszyna i Patryka Banachowicza rozwiały wszelkie wątpliwości i podopieczni Damiana Dolnego mogą być myślami przy debiutanckim meczu w klasie okręgowej. Ciekawie było w Leżenica, gdzie team Mieczysława Dubowego chciał przełamać fatalną passę sześciu kolejnych porażek z Gryfem Zofiowo. Do przerwy nic nie zapowiadało, że w tej materii może się coś zmienić, gdyż goście po bramce Rafała „Cypisa” Pawlaczyka prowadzili 1:0. Po zmianie stron miejscowi postawili wszystko na jedną kartę i bramki Domińczaka i Matyki sprawiły, że komplet punktów został w Leżenicy.
Wenus Jędrzejewo – Huragan Młynkowo 5:0
Derby St. Łubianka – LZS Trzcianka 4:0
Leśni Zawada – Drawa Krzyż 5:2
KS Leżenica – Gryf Zofiowo 2:1
Iskra Runowo – Sokół Mieścisko 0:2
1. Wenus Jędrzejewo 17 44 52:15
2. Sokół Mieścisko 17 32 41:22
3. KS Leżenica 17 32 52:26
4. LZS Trzcianka 17 28 35:38
5. Derby St. Łubianka 17 27 34:28
6. Gryf Zofiowo 17 22 27:33
7. Huragan Młynkowo 17 17 29:44
8. Iskra Runowo 17 14 19:30
9. Leśni Zawada 17 14 25:37
10. Drawa Krzyż 17 9 15:56
A-klasa gr. 2
Tydzień temu gratulowaliśmy Stelli Białośliwie awansu do PKO, ale to nie oznacza, że podopieczni Zbigniewa „Pumy” Krzoski nie będą się przykładać do ostatnich spotkań na boiskach A-klasy. W sobotę godnie pożegnali się ze swoimi kibicami i po bramkach Krzysztofa Kani (dwóch), Sebastiana Gabrycha, Marcina Walczaka i Mateusza Warnke rozgromili Iskrę Bądecz 5:0. Nadal niewyjaśniona jest kwestia utrzymania. Rywalizujące ze sobą ekipy ze Złotowa i Brzeźnicy wysoko przegrały swoje pojedynki i na rozstrzygnięcie musimy poczekać do ostatniej kolejki. W niej KP Brzeźnica uda się do Miasteczka na mecz z miejscową Notecią, a Piast Złotów na własnym boisku podejmie Zryw Sypniewo. Emocje gwarantowane!!!
Zryw Sypniewo – Tarnovia Tarnówka 3:0
Stella Białośliwie – Iskra Bądecz 5:0
Sokół Kościerzyn – Noteć Miasteczko 4:0
Błyskawica Nieżychowo – Piast Złotów 6:1
KP Brzeźnica – Jedność Zakrzewo 0:4
1. Stella Białośliwie 17 42 58:13
2. Zryw Sypniewo 17 35 42:24
3. Tarnovia Tarnówka 17 28 42:26
4. Iskra Bądecz 17 27 38:29
5. Noteć Miasteczko 17 27 40:34
6. Błyskawica Nieżychowo 17 27 44:32
7. Jedność Zakrzewo 17 24 32:28
8. Sokół Kościerzyn 17 15 27:63
9. Piast Złotów 17 11 28:55
10. KP Brzeżnica 17 10 17:64
B-klasa gr. 1
Już niewiele do upragnionego awansu do A-klasy brakuje zawodnikom Czarnych Ferdynandowo. W ostatniej kolejce przełamali chwilowy kryzys i nie bez problemów pokonali 1:0 Błyskawicę Bronisławki. Gola na wagę trzech punktów zdobył Kamil Pinkowski. Zadanie piłkarzom z Ferdynandowa ułatwili piłkarze innych drużyn walczących o awans – Piasta Głubczyn i Korony Dębno. O ile porażkę Piasta z rezerwami Noteci można nazwać niespodzianką, to remis Korony na swoim boisku z zamykającym tabelę zespołem z Zelgniewa uchodzi do rangi sensacji. A zapowiadało się na „spacerek” dla gospodarzy, którzy już w 3 minucie za sprawą Adama Dahlke objęli prowadzenie. Po półgodzinie gry do remisu doprowadził Jakub Załachowski. W końcówce tej części gry drużyny zdobyły jeszcze po jednej bramce (Sobieszczyk i Wypchło) i na tym strzelanie się zakończyło.
Legion Krępsko – GTS Lipka 2:4
Czarni Ferdynandowo – Błyskawica Bronisławki 1:0
Piast Głubczyn – Noteć II Dziembowo 2:4
Korona Dębno – ZKS Zelgniewo 2:2
1. Czarni Ferdynandowo 18 34 24:19
2. Korona Dębno 18 30 49:39
3. Noteć II Dziembowo 18 30 42:36
4. Piast Głubczyn 18 30 51:46
5. GTS Lipka 18 27 50:38
6. Błyskawica Bronisławki 18 18 30:41
7. Legion Krępsko 18 13 35:49
8. ZKS Zelgniewo 18 13 21:34
B-klasa gr. 2
Dotychczasowy lider nie miał najmniejszych szans w Ryczywole ulegając miejscowej Golnicy aż 6:1. Tylko pierwsze pół godziny były w miarę wyrównane, a zespoły zdobyły po jednej bramce (Musielak dla Golnicy, Sikora dla Noteci). Kolejne minuty to popis Mariusza Musiałowskiego, który zaliczył hattricka. Dzieła zniszczenia dokonali Skrzypek i Łukowski, a drużyna z Ryczywołu nadal ma szanse na awans do A-klasy. Dlatego bardzo liczyli na Orzeł Gulcz, który w Wieleniu podejmował Sokół Gębice (o tym meczu piszemy w osobnej relacji). Obyło się bez niespodzianki, więc kwestii awansu nie rozstrzygnie nawet weekendowe spotkanie między dwoma czołowymi drużynami. Sokół musiałby jeszcze zgubić punkty w 2 ostatnich kolejkach. Ogromne emocje towarzyszyły spotkaniu w Kuźnicy Czarnkowskiej, gdzie miejscowi Błękitni podejmowali Victorię Miały. Goście ostatnio nie zachwycali, przegrywając cztery kolejne mecze, a dodatkowo mieli w pamięci ostatnie spotkanie między tymi zespołami w Miałach, gdy Błękitni wywieźli komplet punktów wygrywając 5:1. Bohaterem pierwszej części meczu był niewątpliwie bramkarz gości – Szymon Gogołek. Popularny „Dida” obronił dwa rzuty karne i dzięki temu utrzymywał się bezbramkowy remis. Jak się strzela „jedenastki” pokazał miejscowym Bartosz Foffmann i od 51minuty goście objęli prowadzenie. Kwadrans przed końcem do wyrównania doprowadził Michał Kolasa, ale ostatnie słowo należało do przyjezdnych, którzy dzięki jeszcze jednej bramce Hoffmanna i Nawrota przypieczętowali swój sukces. W końcówce zagotowały się głowy zawodnikom, a sędzia Daniel Opas czerwonymi kartkami ukarał Mateusza Puchałę (Błękitni) i Łukasza Przybylskiego (Victoria).
Golnica Ryczywół – Noteć II Czarnków 6:1
Orzeł Gulcz – Sokół Gębice 1:3
Błękitni Kuźnica Czarnkowska – Victoria Miały 1:3
1. Sokół Gębice 15 34 40:19
2. Noteć II Czarnków 16 31 43:29
3. Golnica Ryczywół 15 30 44:23
4. Victoria Miały 16 24 34:34
5. Błękitni Kuźnica Czarnkowska 16 16 23:42
6. Tarzani Wrzeszczyna 15 11 22:39
7. Orzeł Gulcz 15 9 13:33