W kadrze nie zaszła rewolucja – rozmowa z prezesem Avii Kamionki
Avia Kamionki po rundzie jesiennej ogląda plecy tylko Czarnych Czerniejewo. Czy w klubie wierzą w awans i jak się na to przygotowali? O tym rozmawiamy z Markiem Gołębiewskim – Prezesem klubu.
Za nami już start rundy wiosennej. Proszę o ocenę jak minął okres przygotowawczy do tej rundy.
Przygotowania rozpoczęliśmy już pod koniec stycznia. Rozegraliśmy sporo sparingów osiągając zadawalające wyniki, a i trener na pewno wyciągnął z nich wiedze jakiej potrzebował. Frekwencja na treningach była dobra, więc na pewno jesteśmy dobrze przygotowani do rundy.
Jak zmieniła się kadra zespołu? Czujecie się mocniejsi niż jesienią?
W kadrze nie zaszła rewolucja. Dwóch zawodników odniosło kontuzję na początku rundy jesiennej, które jak się okazuje nie pozwolą im grać również w rundzie wiosennej. Kilku zawodników nie podjęło treningów, ale byli to zawodnicy, którzy jesienią grywali epizody. Jeden z naszych czterech bramkarzy został wypożyczony do Szturmu Junikowo, w którym wiemy, że będzie grał, więc i my i zawodnik, i Szturm jesteśmy z tego zadowoleni. Reasumując spośród zawodników, którzy mieli największy wpływ na wyniki wiosną i rozegrali najwięcej minut nikt nie odszedł, a kadrę uzupełniliśmy o trzech zawodników – obrońcę, pomocnika i napastnika. Nie wiem czy czujemy się mocniejsi, ale na pewno nie słabsi.
W ligowej tabeli jesteście wysoko więc rozumiem, że celem będzie wywalczenie awansu?
Naszym zdaniem jest 3-4 faworytów do awansu. Czarni Czerniejewo, AVIA Kamionki i Polonia II Środa mniej więcej z takimi samymi szansami i Stella Luboń, której szanse oceniłbym nieco niżej. W każdym kolejnym meczu staramy się wygrywać, i jeśli w rezultacie da to awans to jedyne o co będziemy musieli zadbać po sezonie to młodzieżowcy, gdyż z obecną kadrą i naszą grą, jestem przekonany, że utrzymanie w okręgówce nie byłoby dla nas problemem.