Kiedy i w jakich okolicznościach powstał klub?

Nasz klub powstał po etapie przygotowawczym, który rozpoczął się około trzy miesiące temu. Robert Nadrau poznał Sebastiana Walkowiaka na treningu synów, a następnie opowiedział o podobnym projekcie, który stworzył w Niemczech. Wspólnie z byłym piłkarzem Schalke 04 Gelsenkirchen, Andree Bistranem założyli klub Inter Dragon. Od ponad dwudziestu lat mieszkał w Niemczech, ale tęsknił za ojczyzną i postanowił wrócić i stworzyć podobny projekt w Poznaniu.

Co macie wspólnego ze starą Olimpią?

Nie mamy nic wspólnego. Chcieliśmy grać jako Olimpia, aczkolwiek nie jest to odbudowanie starego klubu. Zostawiliśmy nazwę, natomiast jesteśmy Internetowym Klubem Piłkarskim. Chcielibyśmy rozgrywać domowe mecze na Golęcinie.

Czy to prawda, że Wasz skład będzie wybierany przez internautów?

Jak najbardziej. To nowy pomysł, który jest zabezpieczony. Użytkownicy bawią się w menadżera drużyny. Kibic ma swój głos, od niego zależą losy klubu. To jednak nie koniec. Ponadto decyduje o tym, kto strzela rzuty karne, wykonuje rzuty rożne i wolne. Program przelicza wszystko, a następnie na dwie godziny przed meczem dowiadujemy się, w jakim zagramy składzie. Oczywiście będzie to wynagradzane w grze wirtualną walutą. W pierwszej fazie testowej, będzie można grać za darmo, natomiast później zabawa będzie płatna pomiędzy 8 a 10 złotych miesięcznie. Klub będzie prowadzony dzięki właśnie tym pieniądzom. Będziemy dokonywać z tego transfery, opłacana będzie również drużyna. Przykładowo, jeśli będziemy testowali nowego piłkarza, zaprezentujemy go w materiale wideo, użytkownik będzie mógł go zobaczyć i ocenić, a następnie zadecydować o transferze.

Jakie są plany długofalowe klubu?

Naszym celem jest Ekstraklasa. To nie są żarty. Zdajemy sobie jednak sprawę, że przed nami wiele lat ciężkiej pracy.

Czy współpracujecie z miastem?

Obecnie przygotowujemy się do rozmów z miastem. Jesteśmy w trakcie przygotowania projektu, z którym zamierzamy zapukać do władz Poznania. W Niemczech dzięki zespołowi Inter Dragon, wszyscy dowiedzieli się o mieście Szlezwik. Materiał o klubie robiły największe telewizje w Niemczech, padało wiele pozytywnych komentarzy, a transmisje meczów oglądali ludzie z całego świata. To bez dwóch zdań dobra reklama dla Poznania. Bardzo zależy nam na współpracy. Chcielibyśmy występować na Golęcinie, dlatego konieczne jest podjęcie współpracy.

Ile razy w tygodniu trenujecie i jakich warunkach?

Obecnie trenujemy dwa razy w tygodniu na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Gdańskiej. Nie jest to jednak tania zabawa, wynajęcie boiska to koszt 200 złotych. Jeżeli zsumujemy ilość treningów, czy opłatę za mecze, to tworzą nam się spore koszta.

Jaki stawiacie sobie cel na ten sezon?

Budowanie zespołu nie jest łatwym zadaniem. Przede wszystkim chcemy zebrać dobrą ekipę, związaną ze sobą. Naszym celem jest awans do rozgrywek A Klasy. To ważna kwestia, czeka nas ciężka walka.