Jak minęły przygotowania do sezonu?

Od połowy lipca trenujemy trzy razy w tygodniu. Sparingi grywaliśmy w kratkę. Zaczęliśmy zwycięstwem z Lubońskim, porażka z Wełną Skoki oraz z Połajewem i na koniec wysoka wygrana z drużyną AP Błekitni Owińska. Nie udało nam się zagrać ich więcej, więc nie było dużo szans na pokazanie się trenerowi, ale zapewne ma on już w głowie trzon zespołu.

Jak zmieniła się kadra zespołu? Jest słabsza czy silniejsza od tej z poprzedniego sezonu?

Kadra zdecydowanie została wzmocniona i uzupełniona. Z wypożyczenia z Pępowa wrócił Bartosz Szpalik, z Kleszczewa przyszli Bartosz Miedziński oraz Daniel Nawrocki. Z Koziegłów Arkadiusz Figan, a także Jakub Tomaszewski ze Złotkowa na zasadzie wymiany za Mikołaja Cyferkowskiego. Tak więc mieszanka młodości z doświadczeniem, co dodatkowo skutkowało dobrą frekwencją na treningach (ponad 20 osób)

Jaki stawiacie sobie cel sportowy na ten sezon?

Przede wszystkim, jak większość drużyn, chcielibyśmy wyrwać się z okręgówki, co na pewno oznaczało by duże możliwości dla nas (wzrost rozpoznawalności naszej miejscowości, większa frekwencja na meczach, a z tym niestety jest bardzo słabo w Murowanej, większa dotacja, możliwość pozyskania sponsorów). Aczkolwiek liga w tym roku wydaje się być, przynajmniej na papierze, bardzo wyrównana, więc miejmy nadzieję, że zaowocuje to bardzo dobrymi meczami. Na początek, kolejny już raz, trafiliśmy na zespół z Komornik, który nam nigdy nie leżał. Miejmy nadzieję, że wystartujemy dobrze i utrzymamy taki stan.