“Trzy szybkie do…” Drużyna Wiary Lecha
Zapraszamy na krótką rozmowę z prezesem Drużyny Wiary Lecha Pawłem Piestrzyńskim na temat przygotowań i oczekiwań co do rundy wiosennej.
1. Jak mijają przygotowania do startu nowej rundy?
Przygotowania rozpoczęliśmy już z nowym trenerem – Jarosławem Wróblewskim. Na treningach pojawia się bardzo zadowalająca liczba osób. Średnio ponad 20 osób, a czasem liczba zakręci się nawet ok. 30. Sparingi jak na razie idą nam również … średnio. 2 wygrane, 2 remisy i 2 porażki, w bramkach 20:12. Do drużyny dołączą dwie nowe osoby, a w drugą stronę, do okręgówki pilskiej powędrował bramkarz, który był podstawowym golkiperem w poprzednim sezonie w A-klasie. Także kadra pozostała praktycznie niezmieniona.
2. O co walczycie w lidze na wiosnę?
O utrzymanie. Jak uda się zrealizować cel to będziemy walczyć o jak najwyższe miejsce. Każda lokata powyżej ósmej będzie naszym sukcesem. Okręgówka to już wyższe progi i jak pokazała jesień ciężko łączyć nasze dwie pasje – mecze Lecha (szczególnie te wyjazdowe) razem z treningami i rozgrywkami w lidze.
3. Dużo klubów w regionie zmaga się z problemami finansowymi w związku z brakami w dotacjach od gmin. Jak finansowanie wygląda u Was?
I my również zmagamy się z problemami finansowymi. Nie otrzymujemy żadnej dotacji z miasta. Utrzymujemy się sami – ze składek, ze sprzedaży pamiątek. Ta wiosna zapowiada się niezwykle ciężko, gdyż gramy 10 meczów u siebie, a ich organizacja na boisku, które wynajmujemy pochłonie spore środki finansowe. Stawki za wynajem niestety wzrosły w porównaniu do zeszłego roku. Nie zapomnijmy także o opłatach związkowych, które również nie zachęcają do prowadzenia drużyn, co zresztą widać w ilości zgłaszanych ekip w każdym kolejnym sezonie.
Obecnie szukamy sponsora, który mógłby liczyć na miejsce na przodzie koszulki!!