Podsumowanie rundy jesiennej – Maratończyk Brzeźno

Podsumowanie rundy jesiennej - Maratończyk Brzeźno

Maratończyk Brzeźno w ubiegłym sezonie spadł do B-klasy. W nowych realiach odnalazł sie jednak wyśmienicie bo jako jedyni w całej strefie poznańskiej nie stracili choćby punktu. O tym bardzo dobrym czasie dla klubu rozmawiamy z Krystianem Dukarskim, czyli jednym z zawodników zespołu.

Jak ocenisz minioną rundę w wykonaniu klubu? Patrząc na tabelę to chyba narzekać nie ma na co. Jako jedyni w strefie poznańskiej nie straciliście choćby punktu, więc wynik znakomity.

Patrząc na tabelę to faktycznie narzekać nie ma na co. Jako jedyni w strefie poznańskiej nie straciliście choćby punktu, więc wynik znakomity. Runda w naszym wykonaniu była znakomita. Po poprzednim sezonie, gdzie z hukiem spadliśmy do B-Klasy, nie mieliśmy kim grać, ani nie było żadnych perspektyw na lepsze „jutro” aż trudno zrozumieć co się u nas stało. Przede wszystkim wykonaliśmy fantastyczną pracę. Dobrze przepracowany okres przygotowawczy pod okiem nowego trenera Rafała Wiąza nie miałby prawa bytu gdyby nie tytaniczna praca osób związanych z klubem, aby wzmocnić zespół.  Większość z nowych zawodników to młodzi chłopacy, którzy nie ukończyli jeszcze osiemnastu lat. W połączeniu z doświadczeniem wyszła nam całkiem ciekawa mieszanka, która świetnie dogaduje się w szatni. Atmosfera na pewno pomogła nam w utrzymaniu dobrej formy i dzisiaj możemy powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni z naszych jesiennych wyników. Na pewno cieszy nas fakt, że jesteśmy ostatnią drużyną z okręgu bez straty punktu, ale od ostatniego meczu ligowego minęło już sporo czasu i ten fakt powoli wychodzi z naszych głów, bo chcemy skupić się na przygotowaniach do następnej rundy.

Jaki mecz w rundzie jesiennej zagraliście najlepiej a jaki najgorzej?

Jesienią wygraliśmy każde spotkanie, ale zdajemy sobie sprawę z tego, że jest bardzo dużo aspektów do poprawy. Zdarzały się słabsze momenty praktycznie w każdym meczu i ciężko dzisiaj odpowiedzieć na pytanie, które spotkanie było najlepsze, a które najgorsze. Każdy mecz jest inny. Wiemy jednak, że najtrudniejsze spotkanie było w Śremie. Mimo, że nie było to pasjonujące widowisko i kibice raczej nie nacieszyli oka piękną grą to wydaje się, że oba zespoły zostawiły na boisku bardzo dużo zdrowia. Wszyscy byliśmy strasznie zmęczeni i nie mieliśmy nawet sił świętować zwycięstwa w trakcie powrotu.

Rozumiem, że cel na wiosnę jest jeden i jest to awans do A-klasy? Macie już gotowy plan przygotowań do drugiej rundy?

Ostatnie lata w Brzeźnie nauczyły nas, że nie można zachłysnąć się kilkoma zwycięstwami, ani załamywać się porażkami. Chcemy przede wszystkim cieszyć się grą i rozwijać się jako piłkarze i zespół. Adam Małysz zawsze powtarzał, że najważniejsze to oddać dwa równe skoki. Wychodzimy z tego samego założenia. Chcemy iść małymi krokami, a nie próbować skoczyć kilka metrów bo wtedy można się przewrócić. Więc cel jest prosty: wygrać pierwszy mecz, a później skupić się na następnym.  Mamy już zarys okresu przygotowawczego. Do końca roku spotykamy się raz w tygodniu na hali w ramach roztrenowania. Do pracy wrócimy po nowym roku. Zaplanowaliśmy kilka sparingów, mamy też kilka wolnych terminów, ale dzisiaj ciężko jeszcze powiedzieć jak dokładnie będzie wyglądała zima w Brzeźnie.

Recent Posts

Instagram

 

PF.jpg

budzik

 

 

mojfyrtel logo png

 mojeWronkiWersjaPlakatowa 2

 

 

Chcesz nas zaprosić na mecz swojej drużyny?

A może chciałbyś do nas dołączyć?

W tych i w każdych innych sprawach pasujących do tematyki strony piszcie śmiało na:

[email protected]