Podsumowanie rundy jesiennej cz.1
Zakończyliśmy cykl rozmów z przedstawicielami klubów, więc teraz czas na nasze spojrzenie na minioną rundę.
III liga – gr. II
Plus – KKS Kalisz (piąte miejsce i tylko sześć punktów straty do lidera z Torunia to naprawdę bardzo solidny rezultat)
Na miarę oczekiwań – Sokół Kleczew, Centra Ostrów Wlkp. (Sokół nadal jest za krótki aby walczyć o awans, ale miejsce w górnej połówce trzyma dość pewnie, a Centra nie ma większych ambicji niż utrzymanie się i są na dobrej drodze do osiągnięcia celu
Mogło być lepiej – Polonia Środa Wielkopolska (dobry start w sezon zwiastował walkę o zdecydowanie wyższe lokaty niż zajmowana po rundzie jesinnej – ósma), Jarota Jarocin (ciągle nad kreską, ale ten klub stać na coś więcej niż walka o utrzymanie)
Minus – Lech II Poznań (od zespołu, który w ubiegłych rozgrywkach walczył do końca o awans na pewno wypadało wymagać więcej niż dopiero siódma pozycja i cztery porażki w 17 meczach), Górnik Konin (ostatnie miejsce w tabeli i tylko dwie wygrane odniesione na sam koniec rozgrywek)
IV liga – grupa północna
Plus – Mieszko Gniezno (absolutny hegemon ligowy, na 99,9% mogą się już szykować na baraż o III ligę), Kotwica Kórnik (dobre piąte miejsce i aż 30 punktów to wynik powyżej oczekiwań. Kotwica jest bardzo blisko zapewnienia sobie gry w nowej IV lidze)
Na miarę oczekiwań – Unia Swarzędz, Warta Międzychód (przy tak fenomenalnej formie lidera z Gniezna, zajęcie miejsca na podium to dobry wynik i dobry moment na budowanie silnych zespołów na nowy sezon w IV lidze), Nielba Wągrowiec, Iskra Szydłowo, Grom Plewiska, Wełna Skoki (cała czwórka chciałby zagrać w nowym sezonie w nowej IV lidze i wszystko wskazuje na to, że walczyć będą o to do końca, więc przyczepić się do nich nie można)
Mogło być lepiej – Tarnovia Tarnowo Podgórne (wspaniała seria zwycięstw i fatalna końcówka roku, w tym uderzający wizerunkowo walkower w Trzciance. Nowa IV liga raczej będzie, ale powinno być znacznie lepiej), Sparta Oborniki (byłby minus gdyby nie bardzo dobra końcówka rundy i spore nadzieje na wiosnę, dzięki powrotowi na własne boisko. Ten klub stać na grę w nowej IV lidze), GLKS Wysoka, Huragan Pobiedziska (ciężko było myśleć w obu przypadkach o pozostaniu w lidze, ale punktów oba kluby powinny mieć znacznie więcej)
Minus – Lubuszanin Trzcianka (od klubu, który był o krok od gry w III lidze należy wymagać czegoś więcej niż walka o pozostanie w lidze po reformie – aż 7 porażek!), GKS Dopiewo (zamieszanie z trenerem z początku sezonu odbiło się na formie GKS-u. Ciężko wyobrazić sobie wiosenny marsz po utrzymanie), Orły Pniewy (brutalna weryfikacja dla klubu, który szedł jak burza przez poprzednie poziomy ligowe), Pogoń Łobżenica (tylko jedna wygrana na siedemnaście meczów, ciężko będzie się wydostać z dna)
IV liga – grupa południowa
Plus – Victoria Września (lider tabeli z tylko jedną porażką. Jeśli nie zawalą wiosny to zagrają w barażu o III ligę), Pogoń Nowe Skalmierzyce, Polonia Kępno (oba zespoły osiągnęły mocno zaskakujące wyniki. Pogoń jest na drugim miejscu, dzięki świetnej postawie szczególnie u siebie, a Polonia długo była nawet liderem i powinna spokojnie utrzymac się w nowej IV lidze)
Na miarę oczekiwań – Polonia Leszno (miejsce na podium to dobry wynik, ale zdarzały się niepotrzebne wpadki stąd brak plusa) LKS Gołuchów, Tur Turek, SKP Słupca, Odolanovia Odolanów (cała czwórka przed sezonem wierzyła, że pozostanie w lidze to ich realny cel i nikt tej szansy nie stracił, a postawa beniaminków z Gołuchowa i Turku momentami bardzo zaskakiwała)
Mogło być lepiej – Ostrovia Ostrów Wlkp., Obra Kościan (obie ekipy miały walczyć o awans, ale kiepski start ich raczej z tego wykluczył. Wiosna to będzie czas na budowę silnych ekip na nowy sezon w IV lidze), Victoria Ostrzeszów, Biały Orzeł Koźmin Wlkp., Kania Gostyń, Korona Piaski (wszystkie te ekipy raczej nie mają szans na pozostanie w lidze. Najbardziej zawiodła Victoria, która miała perspektywy na górną połówkę)
Minus – Rawia Rawicz (po dobrym ubiegłym sezonie liczono chociaż na utrzymanie, a tymczasem Rawia wygrała tylko trzy mecze co jest bardzo słabym wynikiem), PKS Racot (ostatnie miejsce i tylko jedna wygrana, tu nie trzeba nic więcej komentować)
Klasa Okręgowa – grupa wschodnia
Plus – Zjednoczeni Trzemeszno (zdecydowany lider tabeli, z tylko jedną porażką – akurat przed naszymi kamerami), Avia Kamionki (jeśli absolutny beniaminek zajmuje pozycję, która na ten moment daje awans do ligi międzyokręgowej to musi być w tej kategorii)
Na miarę oczekiwań – Vitcovia Witkowo, TPS Winogrady (celem obu klubów jest zajęcie miejsca które da awans do ligi międzyokręgowej. Bliżej na ten moment jest Vitcovia, ale TPS też pokazywał się w rundzie jesiennej z dobrej strony. Do poprawy u Poznaniaków zdecydowanie wyjazdy), SKS 13 Poznań (miejsce w środku stawki, z realną szansą gry o awans, to wynik bardzo przyzwoity), Kłos Zaniemyśl (10 miejsce na miarę oczekiwań? W tym wypadku tak. Kłosa nie stać na awans, z ligi spaść nie powinien, ciężko doszukiwać się na siłę że mogło być lepiej)
Mogło być lepiej – Wiara Lecha, Lechia Kostrzyn (oba zespoły miały bić się o awans do IV ligi, a przez zbyt częste wpadki dogonienie Zjednoczonych będzie chyba swoistym celem niemożliwym do zrealizowania. Gra w lidze międzyokręgowej raczej nie zagrożona, ale oba kluby muszą być czujne), Piast Kobylnica, Concordia Murowana Goślina, Wielkopolska Komorniki (cała trójka ma potencjał żeby punktować znacznie lepiej niż w rundzie jesiennej)
Minus – Warta Śrem (klub, który według założeń miał nawet włączyć się do gry o ligę międzyokręgową zdobył zaledwie 11 punktów i stracił najwięcej bramek z całej stawki. Warta ma spore szczęście, że w tym sezonie spada tylko jeden zespół), Orkan Jarosławiec (często mówi się, że najgorszy dla beniaminków nie jest pierwszy sezon po awansie, tylko drugi. Orkan jest w rundzie jesiennej idealnym tego przykładem. Dziwi szczególnie seria sześciu kolejnych porażek na własnym boisku), Luboński KS (po kompromitujacym sezonie w IV lidze, klub organizacyjnie wychodzi na prostą, ale wyników jeszcze brak. Na boisku wygrali tylko raz – w ostatniej kolejce z Kłosem Zaniemyśl)
Klasa Okręgowa – grupa zachodnia
Plus – Sokół Pniewy (lider tabeli z jedną porażką na boisku. Jeśli nie zawalą przygotowań powinni wygrać tą ligę), Akademia Reissa (jeśli klub, który ledwo utrzymał się w ubiegłym sezonie kończy rundę na podium to nie ma wyjścia)
Na miarę oczekiwań – Pogoń Lwówek (Pogoń miała walczyć o awans do IV ligi z Sokołem Pniewy i mimo kilku wpadek ciągle jest w grze), Błękitni Wronki, Sokół Rakoniewice (w obu przypadkach miejsca na granicy awansu do ligi międzyokręgowej to zdecydowanie wyniki jakich się spodziewano i oba zespoły na ten awans mają szanse), Lipno Stęszew (mieli szanse nawet na plusa, ale póki co są w tej kategorii. Zamiast walczyć o utrzymanie są o punkt od podium), Sokół Duszniki (sportowo w ubiegłym sezonie spadli z ligi, ale przez zawirowania licencyjne się utrzymali. Tym razem wydaje się, że powinni się utrzymać – całkiem udana jesień)
Mogło być lepiej – Płomień Przyprostynia (był moment, że byli liderem, ale w końcówce rozgrywek się zatrzymali. Stać ich na grę o IV lig, stąd pozycja w tej kategorii), Orkan Konarzewo (początek sezonu zapowiadał, że to może być całkiem udany sezon w górnej połówce. W dłuższej perspektywie jednak trochę zawiedli), Obra Zbąszyń, TSG Kamieniec (obie ekipy minimalnie ponad kreską i miejscem spadkowym. Nikt więcej od nich nie oczekuje, ale na pewno w obu ekipach lekki niedosyt jest)
Minus – Sparta Szamotuły (zapowiada się kolejny sezon tylko w środku tabeli, co dla takiego zespołu jak Sparta jest porażką), Czarni Wróblewo (klub coraz mocniej spada w dół w hierarchii ligowej. Jeśli na wiosnę się nie ogarną czeka ich walka o utrzymanie), Spójnia Strykowo (fatalna jesień, ostatnie miejsce w tabeli, i tylko wygrana w ostatnim meczu z Orkanem Konarzewo dała im światełko w tunelu).