Przeglądarka ligowa – A i B-klasa – 13-14.05.2017
Zapraszamy na posumowanie wydarzeń z minionego weekendu.
A-klasa – grupa I
Pierwszy i drugi zespół tabeli grały w ten weekend na wyjeździe z dwoma ostatnimi. Obyło się bez niespodzianek, ale i bez pogromów. Czarni Czerniejewo wygrali w Poznaniu z Polonią 3-1, a Avia 2-1 w Owińskach z Jurandem Koziegłowy. Wygrała także Polonia II Środa Wlkp., która wygrała 3-0 z Kłosem II Zaniemyśl. Oznacza to, że czołowa trójka ani drgnęła.
Kolejne wygrane wiosną zanotowały Lider Swarzędz (4-2 z Clescevią), i Phytopharm Klęka (5-1 z Wartą II). Ważny mecz dla walki o utrzymanie odbył się w Brzeźnie. Maratończyk wygrał 2-0 z Zawiszą Dolsk i przybliżył sie do utrzymania, chociaż na pewno jeszcze niczego nie można tu przesądząć.
A-klasa – grupa II
Poznańska Trzynastka coraz bliżej awansu. Beniaminek wygrał 4-0 ze Szturmem Junikowo i przy remisie Warty Obrzycko 0-0 w Złotkowie ma już osiem punktów przewagi i prostą drogę do awansu. Warta Obrzycko musi zacząć pilnować drugiego miejsca, bo coraz bliżej są Suchary Suchy Las, którzy dostali darmowe punkty za mecz z Wartą Sieraków, i Orkan Objezierze, który wygraną 6-2 w Kwilczu pokazuje, że chyba kryzys ma już za sobą.
Patrząc w dół, to po wygranych Warty Wartosław 5-0 z KS Sękowo i Zielonych Gaj Mały 2-1 z Orłem Słopanowo, ciężko wyobrazic sobie możliwość aby Czarni Kaźmierz i Złoci Złotkowo, które w tej kolejce remisowały utrzymali się w lidze.
A-klasa – grupa III
Bez niespodzianek w starciach liderów. Obra Zbąszyń zdemolowała aż 10-0 Skrę Otusz, a Orzeł Granowo 2-0 wygrał we Wronczynie. Sprawa awansu jest więc ciągle otwarta. Wygrały też zespoły z miejsc 3 i 4, czyli Patria Buk, która 3-0 wygrała w Mosinie, oraz Canarinhos Skórzewo, ktory wygrał 4-1 z Tęczą Skrzynki. Tęcza mecz kończyła w ośmiu, ale nie wpłynęło to znacząco na wynik, gdyż już w momencie gdy Tęcza dostała trzy czerwone na raz, wynik właśnie brzmiał 4-1.
Na piąte miejsce po kolejnej wiosennej wygranej wskoczył Inter Zdrój. Inter wygrał 2-1 z Promieniem Opalenica.
B-klasa – grupa I
Błękitni Owińska kolejną ofiarą Olimpii Poznań. 8-0 nie pozostawia złudzeń, kto nadaje ton tym rozgrywkom w tym sezonie. Drugie miejsce spokojnie utrzymał Piast Łubowo, który 3-0 wygrał z Jadwiżańskim, ale zmiana nastąpiła za plecami Piasta. Na trzecie miejsce wrócił Lechita Kłecko, który wygrał 3-2 z Poznań FC i wykorzystał nieoczekiwane potknięcie KS Łopuchowo, który przegrał na własnym boisku 0-1 z Pelikanem Żydowo.
Pogrom zanotowaliśmy w meczu KS Szczytniki – Lotnik Poznań. Gospodarze wygrali aż 8-1, ale co się dziwić, jak Lotnik na mecz dojechał w raptem 9 zawodników. Lotnik po spadku z A-klasy był jednym z naszych faworytów do szybkiego powrotu, ale w tym momencie jak tak dalej pójdzie to sezon skończą tylko przed Jadwiżańskim. Nie da sie ukryć, że fatalny sezon mają na koncie gracze Lotnika.
Niespodzianką zakończył sie mecz w Swarzędzu. Meblorz na pewno liczył, że wygra z GKS Gułtowy, a tymczasem mecz zakończył się remisem 1-1.
B-klasa – grupa II
Tarnovia dołączyła już oficjalnie do Byków Obrowo i po wygranej 4-2 w Uchorowie jest już na 100% w A-klasie od nowego sezonu. Sensacyjną wygraną na wyjeździe odniósł KS Kąsinowo. Ekipa, która w tym roku nie wygrała jeszcze nic pojechała do trzeciego w tabeli Antaresu Zalasewo jak po swoje i wygrała bardzo pewnie 5-1. Prawdę mówiąc, Antares to jest jedna z większych zagadek w tej rundzie, potrafią rozegrać bardzo dobre mecze, jak ostatnio z Uchorowem, a pomiędzy tym zdarzają się takie wtopy jak z Kąsinowem czy ostatnio 0-8 w Baborówku.
Pierwszą wygraną w tym roku zanotował tez Odlew Poznań. Dokonał tego na boisku w Szamotułach, gdzie w sobotni wieczór grał z LZS Otorowo i potrafił wygrać 3-2. Kolejny dobry mecz wiosną rozegrał GKS Golęczewo, pokonując u siebie Arkę Kiekrz aż 4-0.
Patrząc na wiosennę formę mocnym faworytem do zajęcia na koniec sezonu trzeciego miejsca na podium jest LKS Baborówko. LKS odniósł kolejne zwycięstwo, tym razem nad Rożnovią 2-1.
B-klasa – grupa III
Huragan Michorzewo po wygranej 1-0 z jednym z głównych rywali do awansu, czyli NKS Niepruszewo, może już na kolejną kolejkę mrozić szampany, gdyż do cieszenia się z awansu brakuje już tylko trzech punktów. Co ciekawe rywale NKS-u w walce o drugie miejsce dały ciała i nie potrafili wygrać z niżej notowanymi zespołami. Pogrom Luboń przegrał w Sielinku 1-2, a Orzeł Rostarzewo aż 1-4 w Plewiskach z Orłami. Walka między tymi trzema zespołami powinna być pasjonująca do samego końca.
Niezwykły mecz rozegrano w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie obecnie urzęduje Pieczarka Wielichowo. Pieczarka gościła Okonia Sapowice, i gdy w 70 minucie wynik brzmiał 6-2 dla gospodarzy, to chyba nikt nie spodziewał się, że mecz zakończyć się może wynikiem 6-6! A jednak, Okoń rozegrał znakomitą końcówkę co na pewno podniosło morale tej ekipy przed kolejnymi meczami.
Ciągle o wyjście z ostatniej pozycji walczy Orlik Sepno. W tej serii gier odnieśli trzecią wygraną w tym sezonie, i to zdecydowanie najwyższą bo aż 6-0 z Piastem Jabłonna.
B-klasa – grupa IV
Wydawało się, że o awans z tej grupy bić się będą do końca trzy zespoły. Fatalna jednak postawa na wiosnę Dębu Bolewice, powoduje, że na cztery kolejki przed końcem sytuacja wydaje się być rozstrzygnięta. Dąb przegrał w Nowym Tomyślu 0-1, co skrzętnie wykorzystały Orzeł Łowyń (5-0 z Błędno Nądnia) i LZS Wąsowo (2-1 z Płomieniem II). Siedem punktów starty do drugiego miejsca przy tak kiepskiej grze nie wydaje się byc do odrobienia podczas czterech spotkań.
Porażkę Płomienia z Wąsowem wykorzystali Czarnii II Wróblewo, którzy ograli najgorszy zespół w naszej strefie, czyli Spartę Brody 3-0 i awansowali na czwarte miejsce. Efektownie wygrał KS Gaj Wielki, który 6-2 pokonał Grom Zębowo.