Polonia Środa Wielkopolska przed meczem Pucharu Polski z ROW Rybnik

Polonia Środa Wielkopolska przed meczem Pucharu Polski z ROW Rybnik

Polonia Środa Wielkopolska ma za sobą ciężki sezon ligowy, oraz sezon w którym po raz pierwszy udało się wygrać Puchar Polski na szczeblu wojewódzkim. Oznacza to, że Polonia do gry wraca juz 14 lipca meczem rundy wstępnej Pucharu Polski z ROW-em Rybnik. Przed tym meczem porozmawaliśmy z trenerem Polonistów – Tomaszem Dłużykiem.

Prosiłbym w kilku zdaniach o podsumowanie minionego sezonu ligowego. Biorąc pod uwagę kiepski start w rundzie jesiennej, to chyba nie wypadł on najgorzej.

Runda jesienna w naszym wykonaniu nie wyglądała tak jak wszyscy sobie planowali. Zespół miał swoje problemy. Zamiast walki o czołowe lokaty często szorowaliśmy dolne rejony tabeli. Na przełomie roku doszły dodatkowo kłopoty organizacyjne. Jednak ogromna praca i zaangażowanie osób związanych z klubem i władzami miasta i powiatu pozwoliły na wyjście z kryzysu. Świadomi wartości i jakości sportowej na wiosnę mozolnie pięliśmy się w górę tabeli oddalając widmo spadku, by ostatecznie utrzymać się w gronie III-cio ligowców na kilka kolejek przed zakończeniem sezonu. Reasumując, oczekiwania przed inauguracją sezonu były zdecydowanie większe niż osiągnięty na finiszu wynik, ale mając na uwadze jakie w międzyczasie zaistniały sytuacje należy uznać, że sezon został dla Polonii Środa uratowany.

Poza ligą udało się jednak osiągnąć sukces, jakim niewątpliwie jest wygranie Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Proszę krótko podsumować te rozgrywki?

Polonia po raz pierwszy w swojej już prawie stu letniej historii zdobyła to zaszczytne trofeum. Po drodze musieliśmy pokonać osiem zespołów, które bardziej lub mniej chciały nam zdobycie pucharu uniemożliwić. Wszystkie mecze rozegraliśmy na boiskach rywali, także finały okręgu i województwa, co dodatkowo utrudniało nam dojście do upragnionego celu. Równolegle toczyliśmy zażartą walkę o utrzymanie w lidze. Wszystko jednak potoczyło się zgodnie z naszymi planami i oczekiwaniami i zdobyliśmy puchar.

Dzięki tej wygranej zagracie w głównej edycji Pucharu Polski i to już 14 lipca. Urlopy więc macie bardzo krótkie.

Zgadza się. Skończyliśmy wyczerpujący sezon dopiero 21 czerwca i już po dwóch tygodniach spotykamy się na pierwszych zajęciach. Jako trener uważam, że organizacja PP na szczeblu województwa powinna być inaczej zorganizowana. Finały powinny odbyć się zdecydowanie wcześniej np. w maju na wzór PP na szczeblu centralnym. Mamy coraz więcej boisk ze sztuczną nawierzchnią co umożliwia rozegranie meczów późno jesienią, a nawet zimą. Jest jednak jak jest i musimy sprostać tej sytuacji.

Na rynku transferowym działacie bardzo aktywnie. Podpisaliście kontrakty z Alainem Ngamayamą, Łukaszem Białożyetm i Gerardem Pińczukiem. Czy to koniec wzmocnień czy planujecie jeszcze jakieś?

Wszystkie transfery są przez nas przemyślane i powodują podniesienie jakości i rywalizacji w drużynie, co skutkować ma lepszą grą, a co za tym idzie lepszymi wynikami. Oprócz wymienionych wyżej zawodników trafili do nas jeszcze Karol Szymański, Beniamin Małecki oraz Mateusz Molewski. Na ten moment szukamy jeszcze młodzieżowców, którzy uzupełnią naszą kadrę.

Te wzmocnienia pozwolą wam rywalizować na dobrym poziomie z ROW-em, i ewentualnie z Górnikiem Zabrze? Na co w ogóle liczycie w tej głównej edycji Pucharu Polski?

Mecz z ROW-em to nagroda dla nas za wywalczenie pucharu. Wielokrotnie w tych rozgrywkach Dawid wygrywał z Goliatem. Na to liczymy także teraz. ROW chce tak samo jak my zagrać z utytułowanym rywalem jakim jest Górnik. Jednak gramy na własnym boisku i nie oddamy zwycięstwa łatwo tylko dlatego, że nie jesteśmy faworytem. Szansę oceniam 50 na 50. A na co liczymy? Moją ambicją jest ugościć w Środzie co najmniej jednego przedstawiciela ekstraklasy.

Jakie będą wasze cele w nowym sezonie ligowym?

Mając na uwadze jak wyglądała w naszym wykonaniu runda wiosenna oraz jakie poczyniliśmy transfery w letnim okienku transferowym planuję rundę jesienną zakończyć na podium. Będzie to dobry grunt, pod to jak zaplanować wiosnę? Jednak należy pamiętać, że rok temu plany były dalekosiężne, a trzeba było pokornie walczyć do końca o swoje. Wszystko zweryfikuje liga. Zespół jest dobry i stać nas na sukces. Jestem dobrej myśli.

Recent Posts

Instagram

 

PF.jpg

budzik

 

 

mojfyrtel logo png

 mojeWronkiWersjaPlakatowa 2

 

 

Chcesz nas zaprosić na mecz swojej drużyny?

A może chciałbyś do nas dołączyć?

W tych i w każdych innych sprawach pasujących do tematyki strony piszcie śmiało na:

[email protected]