Trzecia edycja PNL Cup za nami!

Trzecia edycja PNL Cup za nami!

Piłkarskie Niższe Ligi Cup 2018

Data: sobota, 21 lipiec 2018

Lokalizacja: Lubin

Za nami trzecia edycja turnieju Piłkarskie Niższe Ligi Cup, w której wzięło udział 40 zespołów z kilku województw. Aż 6 z tych zespołów przyjechało z Wielkopolski. Zapraszamy na relację z tego wydarzenia.

Po raz drugi na zaproszenie organizatorów pojechaliśmy w dwuosobowym składzie do Lubina, aby z bliska przyjrzeć się i pomóc trochę w organizacji największego w Polsce turnieju dla zespołów z niższych lig. Dzięki dobrej promocji i naszym staraniom do Lubina na turniej pojechało aż 6 wielkopolskich drużyn. Były to Nałęcz Ostroróg (3 miejsce w II edycji), Orkan Konarzewo, Rzemieślnik Kwilcz, LZS Otorowo, Jurand Koziegłowy i WKS Owieczki. 

Turniej podobnie jak w ubiegłych latach podzielony był na fazę grupową (sobota) i pucharową (niedziela). Faza grupowa odbyła się w dwóch turach – porannej i popołudniowej. Z naszych zespołów w turze porannej zagrały Orkan Konarzewo i Rzemieślnik Kwilcz.

Orkan swoją grupę przeszedł jak burza i wygrał w niej wszystkie cztery spotkania i na spokojnie z kompletem punktów wygrał grupę B. Niekwestionowaną gwiazdą tych spotkań był Tomasz Paprzycki, który aż 10 razy pakował piłkę do bramki rywali. 

ZZPD Górnik Lubin – Orkan Konarzewo 0:2 Karaszewski, Babijów

Orkan Konarzewo – Gryf Gryfów Śląski  6:3 Paprzycki x4, Babijów, Schoen 

Orkan Konarzewo – LZS Nowa Wieś Lubińska 3:1 Karaszewski, Paprzycki x2 

Orkan Konarzewo – Bazalt Piotrowice 10:2 Paprzycki x4, Mankiewicz x2, Schoen x2, Karaszewski, Babijów 

Trochę gorzej poszło drużynie z Kwilcza. Rzemieślnik nie dość, że trafił do silnej grupy z Kuźnią Jawor i Granitem Roztoka (obrońca tytułu) to jeszcze mecze z nimi miał na samym początku. Niestety zostały one przegrane 1:4 i 4:5 i już nawet dwie ostatnie wygrane nie dały awansu do fazy pucharowej. Niemniej Rzemieślnik zajął trzecie miejsce w grupie z 6 punktami, więc na pewno wstydu nie było. 

Granit Roztoka – Rzemieślnik Kwilcz 4:1 Górecki (k)

Rzemieślnik Kwilcz – Kuźnia Jawor 4:5 Górecki, Kostrzyński M, Bobrowski, Kostrzyński B.

Rzemieślnik Kwilcz – Platan Siedlce 4:1 Bobrowski x2, Górecki, Kostrzyński 

Rzemieślnik Kwilcz – Wilkowianka Wilków  3:2 Kostrzyński, Bobrowski, Łabecki 

Popołudniu do gry przystąpiły pozostałe cztery nasze zespoły. Na stadionie ZZPD Górnik Lubin grały Nałęcz Ostroróg i Jurand Koziegłowy, a na obiektach RCS Lubin o punkty walczyły LZS Otorowo i WKS Owieczki. 

Najlepiej zdecydowanie poradził sobie Jurand, który podobnie jak Orkan Konarzewo wygrał wszystkie cztery mecze i wygrał swoją grupę. Zdecydowanie najtrudniejszym meczem było dla Juranda trzecie starcie, z Sokołem Niechlów. Jeszcze na 30 sekund przed końcem meczu Jurand przegrywał 2:3, ale po bramkach Jakuba Stężyckiego i Patryka Forszpaniaka dosłownie w ostatniej sekundzie meczu udało się wygrać. 

LZS Nowy Kościół – KKS Jurand Koziegłowy  2:4 Kaczmarek x3, Jabłecki

KKS Jurand Koziegłowy – KS Męcinka  2:1 Kaczmarek x2 – Makowski

KKS Jurand Koziegłowy – Sokół Niechlów 4:3 Małecki, Stężycki, Kaczmarek, Forszpaniak 

KKS Jurand Koziegłowy Victoria Siciny 8:1 Kaczmarek, Szafczyk, Wojciechowski, Stężycki, Marciniak, Forszpaniak, Jabłecki, Jemiałkowski

Awans z grupy uzyskał też ubiegłoroczny medalista, czyli Nałęcz Ostroróg. Nałęcz wygrał trzy spotkania, a przegrał tylko z mocną ekipą KS Legnickie Pole, która dodatkowo wspierana była liczną grupą swoich wiernych kibiców co dodało sporo kolorytu na trybunach. Gośćinnie w barwach Nałęcza w tym turnieju zagrał grający trener Byków Obrowo, czyli Kamil Bździel. 

Nałęcz Ostroróg – Amator Bobrowniki  5:3  Bździel x3, B. Roda x2 

Viktoria Borek – Nałęcz Ostroróg  0:8 B.Roda, Kanarkowski x2, Wachowiak x2, Wędkowski, Bździel x2

Nałęcz Ostroróg – KS Legnickie Pole 0:1

Nałęcz Ostroróg – Błękitni Kościelec 4:1 Bździel, Roda B., Wędkowski, Roda K.

Awans ze swojej grupy zanotowała także ekipa WKS Owieczki, czyli drużyna, która od nowego sezonu zagra w poznańskiej B-klasie. Ekipa z Owieczek po trzech meczach miała na koncie cztery punkty, i o awansie decydował ich ostatni grupowy mecz, który udało się wygrać aż 6:0 i dzięki temu WKS z drugiego miejsca awansował do niedzielnych spotkań.

Fortuna Obora – WKS Owieczki 1:1 Godek

WKS Owieczki – Czarni Dziewin  3:1 Fedyszyn x3 

WKS Owieczki – Mewa Kunice 3:5 Łucki x2, Fedyszyn 

WKS Owieczki – Płomień Michów 6:0 Łucki x3, Fedyszyn x3

Awansować nie udało się za to LZS Otorowo, dla których turniej przebiegł podobnie jak dla Rzemieślnika Kwilcz. Najpierw przyszły dwie porażki, a potem dwie wygrane. Sześć punktów to jednak okazało się za mało, aby zająć miejsce w pierwszej dwójce. Niemniej trzecie miejsce to także przywoity wynik i także mimo braku awansu nie możemy mówić o wstydzie. 

Iskra Księginice – LZS Otorowo  6:0

LZS Otorowo – Stal Chocianów 1:10 Pawlak

LZS Otorowo – Huzar Raszówka 2:1 Wesołowski, Szała 

LZS Otorowo – Łagoszovia Łagoszów 9:0 Szała x4, Wesołowski x5

Faza pucharowa rozpoczęła się w niedzielę już od godziny 9:00. Jako pierwsi z naszych do gry przystąpił Orkan Konarzewo, który spokojnie poradził ze srebrnym medalistą z ubiegłego roku, czyli Iskrą Księginice. Orkan wygrał aż 6:0, a kolejne cztery bramki do swojego dorobku dołożył Tomasz Paprzycki, co znacznie przybliżyło go do korony króla strzelców imprezy. O 9:40 na boisko wyszli WKS Owieczki i Nałęcz Ostroróg. Obydwie ekipy pożegnały się jednak z turniejem właśnie po tych meczach. WKS przegrał z UKS Huta Przemków 0:1, a Nałęcz uległ aż 0:4 zespołowi Rodzina Ronnie Garcia. Był to naprawdę ciekawy zespół, bo złozony z samych Brazylijczyków, którzy przyjechali do Polski w poszukiwaniu pracy i przy okazji pograć w piłkę na jak najwyższym poziomie. Widać było, że szlify taktyczne zdobyte na plażach Copacabany są na wysokim poziomie i graczom z Ostroroga nie starczyło pary w drugiej połowie aby im się przeciwstawić. Mecz został zamknięty w 22 minucie, gdy Brazylijczycy zdobyli bramkę na 2:0. Wtedy to oni poczuli luz i spokojnie szybko wbili kolejne dwie bramki, a Nałęcz z każdą traconą bramką tracił wiarę w sukces. Na koniec do swojego meczu wyszedł Jurand Koziegłowy. Jurand miał trochę pecha bo już w 1/8 trafił na obrońcę tytułu, czyli Granit Roztoka. Granit po niemrawej sobocie zdecydowanie w niedzielę się wyróżniał formą i pokonal Juranda aż 6:0. Oznaczało to, że do ćwierćfinału awansował tylko Orkan Konarzewo. 

1/8

Orkan Konarzewo – Iskra Księginice 6:0  Paprzycki x4, Schoen, Babijów

UKS Przemków – WKS Owieczki 1:0

Rodzina Ronnie Garcia – Nałęcz Ostroróg 4:0

Granit Roztoka – KKS Jurand Koziegłowy 6:0

Ćwierćfinałowym rywalem Orkana był LZS Nowy Kościół, który nieoczekiwanie w 1/8 finału odprawił Kuźnię Jawor. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, ale po przerwie w 20 minucie niezawodny Paprzycki otworzył wynik tego meczu. Co prawda po dwóch minutach przyszło wyrównanie, ale Orkan bardzo szybko się otrząsnął i dzięki dwóm trafieniom Przemysława Babijówa wygrał 3:1 i awansował do najlepszej czwórki turnieju.

1/4 – Orkan Konarzewo – LZS Nowy Kościół 3:1 Paprzycki, Babijów x2

Półfinałowym rywalem zespołu z Gminy Dopiewo był pogromcą graczy z Owieczek z 1/8 finału, czyli UKS Huta Przemków. Trudno było w tym spotkaniu wskazać faworyta i faktycznie mecz był bardzo zacięty. Pierwsi na prowadzenie wyszli gracze z Przemkowa w 8 minucie, ale dosłownie po chwili Babijów wyrównał wynik meczu i do przerwy mieliśmy 1:1. W drugiej połowie scenariusz się powtórzył i na gola Przemkowa szybko odpowiedział Orkan, a konkretnie Maciej Przymusiak strzałem z rzutu wolnego. Niestety gracze z Przemkowa zdobyli w 24 minucie trzecią bramkę, i na nią odpowiedzieć już się nie udało. Orkan przegrał więc 2:3 i został im mecz o 3 miejsce. 

1/2 – Orkan Konarzewo – UKS Huta Przemków 2:3 Babijów, Przymusiak

Rywalem Orkanu w meczu o brązowy medal był zespół Mewy Kunice. Orkan w tym spotkaniu wyglądał już na bardzo zmęczoną ekipę i niestety w tym meczu zasłużenie przegrali dość wyraźnie bo 2:5. Dwie bramki dla Orkanu zdobył Tomasz Paprzycki co łącznie dało mu 17 bramek i tytuł najlepszego strzelca imprezy. 

o 3 miejsce – Mewa Kunice – Orkan Konarzewo 5:2 Paprzycki x2

W wielkim finale III edycji PNL Cup 2018 spotkały się broniący tytułu Granit Roztoka, oraz pogroma Konarzewian z półfinału, czyli UKS Huta Przemków. Lepsi okazali się gracze Granita, którzy po wygranej 3:1 mogli rozpocząć świętowanie drugiego tytułu z rzędu.

Finał – UKS Huta Przemków – Granit Roztoka 1:3 Pilarek – Diduszko, Sadowski

Podsumowając spędziliśmy w Lubinie dwa kapitalne dni, i podobnie jak rok temu pomógł nam w tym sukces naszej drużyny, gdyż mimo dwóch ostatnich porażek tak należy traktować 4 miejsce dla Orkanu Konarzewo. 

Za rok odbędzie się oczywiście czwarta edycja turnieju i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to zostanie zmieniona trochę formuła. Mianowicie przez to, że zainteresowanie turniejem, jest coraz większe to mają zostać rozegrane cztery turnieje eliminacyjne w czterech województwach, a potem odbędzie się wielki finał w Lubinie z udziałem 32 drużyn. Jeden z takich turniejów ma się odbyć na wielkopolskiej ziemi. O szczegółach informować będziemy w swoim czasie, ale już dziś zachęcamy nasze drużyny do śledzenia tych informacji i potem do szybkich zapisów. Lepszego i lepiej zorganizowanego turnieju nie znajdziecie! 

p.s. na koniec małe podziękowania. Chciałbym podziękować Adamowi Michalikowi za perfekcyjną organizację turnieju i naszego pobytu w Lubinie już od piątku. Nie brakowało nam niczego, a poziom sobotniego after party rośnie z każdym rokiem. Chciałbym podziękować całemu zespołowi PNL Cup – Radek, Kamil, Karol, Bartek, Tomek, Marek, Grzegorz i wszystkim innym, z którymi rozmawiałem niekoniecznie przy kawie i ciastkach przez te trzy dni. Było super, wszyscy robimy to co lubimy i pewnie dlatego robimy tak dobrze. Oby tak dalej!

foto: Radosław Stroiwąs

dzień 1:

DSC_0003

DSC_0003

DSC_0004

DSC_0004

DSC_0010

DSC_0010

DSC_0015

DSC_0015

DSC_0019

DSC_0019

DSC_0021

DSC_0021

DSC_0024

DSC_0024

DSC_0029

DSC_0029

DSC_0033

DSC_0033

DSC_0035

DSC_0035

DSC_0036

DSC_0036

DSC_0041

DSC_0041

DSC_0044

DSC_0044

DSC_0046

DSC_0046

DSC_0052

DSC_0052

DSC_0057

DSC_0057

DSC_0058

DSC_0058

DSC_0059

DSC_0059

DSC_0061

DSC_0061

DSC_0063

DSC_0063

DSC_0065

DSC_0065

DSC_0066

DSC_0066

DSC_0067

DSC_0067

DSC_0068

DSC_0068

DSC_0071

DSC_0071

DSC_0077

DSC_0077

DSC_0079

DSC_0079

DSC_0080

DSC_0080

DSC_0083

DSC_0083

DSC_0087

DSC_0087

DSC_0088

DSC_0088

DSC_0090

DSC_0090

DSC_0092

DSC_0092

DSC_0094

DSC_0094

DSC_0112

DSC_0112

DSC_0114

DSC_0114

DSC_0116

DSC_0116

DSC_0117

DSC_0117

DSC_0118

DSC_0118

DSC_0123

DSC_0123

DSC_0126

DSC_0126

DSC_0130

DSC_0130

DSC_0144

DSC_0144

DSC_0151

DSC_0151

DSC_0155

DSC_0155

DSC_0157

DSC_0157

DSC_0158

DSC_0158

DSC_0160

DSC_0160

DSC_0164

DSC_0164

DSC_0167

DSC_0167

DSC_0169

DSC_0169

DSC_0174

DSC_0174

DSC_0180

DSC_0180

DSC_0186

DSC_0186

DSC_0188

DSC_0188

DSC_0192

DSC_0192

DSC_0196

DSC_0196

DSC_0203

DSC_0203

DSC_0204

DSC_0204

DSC_0206

DSC_0206

DSC_0211

DSC_0211

DSC_0213

DSC_0213

DSC_0215

DSC_0215

DSC_0216

DSC_0216

DSC_0217

DSC_0217

DSC_0220

DSC_0220

DSC_0223

DSC_0223

DSC_0227

DSC_0227

DSC_0233

DSC_0233

DSC_0236

DSC_0236

DSC_0239

DSC_0239

DSC_0242

DSC_0242

DSC_0245

DSC_0245

DSC_0248

DSC_0248

DSC_0252

DSC_0252

DSC_0254

DSC_0254

DSC_0262

DSC_0262

DSC_0265

DSC_0265

DSC_0273

DSC_0273

DSC_0275

DSC_0275

DSC_0277

DSC_0277

DSC_0280

DSC_0280

DSC_0284

DSC_0284

DSC_0285

DSC_0285

DSC_0288

DSC_0288

DSC_0292

DSC_0292

DSC_0294

DSC_0294

DSC_0297

DSC_0297

DSC_0298

DSC_0298

DSC_0302

DSC_0302

DSC_0307

DSC_0307

DSC_0312

DSC_0312

DSC_0315

DSC_0315

DSC_0317

DSC_0317

DSC_0319

DSC_0319

DSC_0320

DSC_0320

DSC_0324

DSC_0324

DSC_0327

DSC_0327

DSC_0328

DSC_0328

DSC_0335

DSC_0335

DSC_0337

DSC_0337

DSC_0339

DSC_0339

DSC_0341

DSC_0341

DSC_0348

DSC_0348

DSC_0356

DSC_0356

DSC_0362

DSC_0362

DSC_0363

DSC_0363

DSC_0365

DSC_0365

DSC_0372

DSC_0372

DSC_0385

DSC_0385

DSC_0387

DSC_0387

DSC_0389

DSC_0389

DSC_0391

DSC_0391

DSC_0394

DSC_0394

DSC_0398

DSC_0398

DSC_0406

DSC_0406

DSC_0409

DSC_0409

DSC_0418

DSC_0418

DSC_0420

DSC_0420

DSC_0424

DSC_0424

dzień 2:

DSC_0005

DSC_0005

DSC_0006

DSC_0006

DSC_0011

DSC_0011

DSC_0014

DSC_0014

DSC_0017

DSC_0017

DSC_0019

DSC_0019

DSC_0021

DSC_0021

DSC_0025

DSC_0025

DSC_0028

DSC_0028

DSC_0030

DSC_0030

DSC_0032

DSC_0032

DSC_0035

DSC_0035

DSC_0038

DSC_0038

DSC_0039

DSC_0039

DSC_0041

DSC_0041

DSC_0045

DSC_0045

DSC_0047

DSC_0047

DSC_0050

DSC_0050

DSC_0052

DSC_0052

DSC_0053

DSC_0053

DSC_0054

DSC_0054

DSC_0055

DSC_0055

DSC_0057

DSC_0057

DSC_0058

DSC_0058

DSC_0062

DSC_0062

DSC_0065

DSC_0065

DSC_0067

DSC_0067

DSC_0073

DSC_0073

DSC_0077

DSC_0077

DSC_0078

DSC_0078

DSC_0081

DSC_0081

DSC_0085

DSC_0085

DSC_0087

DSC_0087

DSC_0092

DSC_0092

DSC_0094

DSC_0094

DSC_0097

DSC_0097

DSC_0098

DSC_0098

DSC_0101

DSC_0101

DSC_0102

DSC_0102

DSC_0103

DSC_0103

DSC_0105

DSC_0105

DSC_0114

DSC_0114

DSC_0115

DSC_0115

DSC_0122

DSC_0122

DSC_0128

DSC_0128

DSC_0129

DSC_0129

DSC_0137

DSC_0137

DSC_0138

DSC_0138

DSC_0142

DSC_0142

DSC_0143

DSC_0143

DSC_0149

DSC_0149

DSC_0153

DSC_0153

DSC_0155

DSC_0155

DSC_0157

DSC_0157

DSC_0159

DSC_0159

DSC_0160

DSC_0160

DSC_0162

DSC_0162

DSC_0165

DSC_0165

DSC_0172

DSC_0172

DSC_0173

DSC_0173

DSC_0178

DSC_0178

DSC_0183

DSC_0183

DSC_0186

DSC_0186

DSC_0188

DSC_0188

DSC_0192

DSC_0192

DSC_0195

DSC_0195

DSC_0197

DSC_0197

DSC_0198

DSC_0198

DSC_0200

DSC_0200

DSC_0203

DSC_0203

DSC_0213

DSC_0213

DSC_0216

DSC_0216

DSC_0217

DSC_0217

DSC_0225

DSC_0225

DSC_0238

DSC_0238

DSC_0243

DSC_0243

DSC_0246

DSC_0246

DSC_0253

DSC_0253

DSC_0255

DSC_0255

DSC_0264

DSC_0264

DSC_0272

DSC_0272

DSC_0274

DSC_0274

DSC_0277

DSC_0277

DSC_0278

DSC_0278

DSC_0281

DSC_0281

DSC_0285

DSC_0285

DSC_0290

DSC_0290

DSC_0304

DSC_0304

DSC_0308

DSC_0308

DSC_0314

DSC_0314

DSC_0317

DSC_0317

DSC_0318

DSC_0318

 

Recent Posts

Instagram

 

PF.jpg

budzik

 

 

mojfyrtel logo png

 mojeWronkiWersjaPlakatowa 2

 

 

Chcesz nas zaprosić na mecz swojej drużyny?

A może chciałbyś do nas dołączyć?

W tych i w każdych innych sprawach pasujących do tematyki strony piszcie śmiało na:

[email protected]