Przeglądarka ligowa – A i B-klasa – 25-26.05.2019

Przeglądarka ligowa - A i B-klasa - 25-26.05.2019

Zapraszamy na weekendowe podsumowanie wydarzeń w A i B-klasie.

A-klasa – gr. I

a1w

Mecze między sobą rozegrała czołowa czwórka tej grupy. Pierwszej porażki w sezonie doznał Meblorz Swarzędz, który przegrał u siebie 1:2 z Pelikanem Niechanowo. Bramki dla Pelikana zdobyli Filip Kruczyński i Jakub Januchowski, a honorową dla Meblorza Piotr Gawron. Meblorz nadal jednak jest w świetnej sytuacji i powinien obronić do końca pierwsze miejsce. Pelikan za to do awansu bardzo się przybliżył, a ich rywalem pozostał już tylko Lechita Kłecko. Zespół z Kłecka pokonał Piasta Łubowo 4:2 i w Łubowie przestali już śnić o awansie. Mecz był bardzo wyrównany, bo jeszcze w 80 minucie było 2:2, ale wtedy bramkę zdobył Jakub Wiśniewski. Wynik ustalił w doliczonym czasie Paweł Kadłubowicz. W sobotę Pelikan zagra z Lechitą, czyli mamy przed sobą niejako mecz o awans. Jeśli Pelikan wygra to wszystko będzie już jasne.

Świetną passę kontynuuje Clescevia Kleszczewo, która wygrała z Antaresem Zalasewo 2:1 i jest to ich piąta wygrana z rzędu. Pierwszą wygraną w tym roku zanotował w tej kolejce Orkan Manieczki. Głównie dzieki skuteczności Mateusza Grabnego (hattrick) udało się ograć nadspodziewanie łatwo Polonię Poznań 4:1. Długo wygrać nie mogli też Błekitni Owińska, ale po przełamaniu z Jurandem Koziegłowy poszli za ciosem i wygrali w Łopuchowie 3:1. Rozstrzygnęła się za to walka o utrzymanie. Ostatnią szansą Kłosa II Zaniemyśl był domowy mecz z Zawiszą Dolsk i ewentualna wygrana. Zawisza jednak spokojnie wypunktował Kłosa, wygrał 5:0 i do utrzymania brakuje im 1 punktu w trzech meczach. Zresztą zapewne nawet bez tego się uda, bo ciężko uwierzyć, ze teraz nagle Kłos wygra wszystkie trzy mecze do końca. Najchętniej sezon już skończyliby gracze Juranda Koziegłowy, którzy wiosną radzą sobie bardzo przeciętnie. Domowa porażka 0:2 z Pogonią Książ Wlkp. jest na to kolejnym dowodem.

a1

A-klasa – gr. II

a2w

Jeśli wydawało się, że jedyne co jest jasne na górze tabeli to pierwsze miejsce dla Przemysława Poznań, to właśnie ten plan się wysypał. Przemysław pomimo sporej przewagi przegrał ze Złotymi Złotkowo 0:1 i ich przewaga stopniała do 2 punktów. Oczywiście patrząc jednak na terminarz zespołu z Poznania ciężko sobie wyobrazić, aby do końca sezonu stracili choćby punkt, niemniej skoncentrowani muszą być do końca, bo nie takie przypadki piłka nożna widziała. Złoci za to utrzymali drugie miejsce, a ich rywale też nie prożnowali i też zaliczyli wygrane. O ile wygrana Sucharów Suchy Las w Kaźmierzu 8:2 nie podlegała żadnej dyskusji, to dramatyczny przebieg miał mecz Nałęcza Ostroróg z Golnicą Ryczywół. Nałęcz szybko po bramce Bartłomieja Rody wyszedł na prowadzenie, ale goście między 41 a 44 minutą zdobyli trzy bramki i do przerwy było 3:1 dla Golnicy. Nałęcz jednak pokazał, że jest drużyną z charakterem i świetnym stylu odwrócil losy meczu, wygrał 5:3 i przed nimi teraz mecz w Suchym Lesie, a potem u siebie ze Złotymi Złotkowo. I wtedy wszystko powinniśmy miec już jasne.

Ciekawie zapowiadał się też mecz Poznań FC z Wartą Obrzycko. Dla Warty wygrana w Poznaniu była ostatnią szansą na realne utrzymanie. Nie dała jednak rady i PFC wygrało 4:1. Warta ma teraz 7 punktów straty do odrobienia w trzech meczach. Umówmy się, nie jest to realne. Ciekawy mecz odbył się w Rożnowie. Miejscowa Rożnovia zremisowała z Tarnovią III 3:3, a co ciekawe wszystkie bramki padły w pierwszej połowie. Cały czas fatalnie w tym roku grają Zieloni Gaj Mały. Tym razem przegrali 1:2 w Kwilczu i w tym roku nadal jako jedyni nie wygrali jeszcze meczu. Bez niespodzianki też w Gałowie, gdzie Kłos pokonał 5:1 ostatniego w tabeli Orła Łowyń.

Przemysław Poznań – Złoci Złotkowo – http://peryferiafutbolu.pl/relacje-galerie-meczowe/2629-mks-przemyslaw-poznan-zloci-zlotkowo

a2

A-klasa – gr. III

a3w

Stella Luboń wygrała derby z Pogromem Luboń 4:0 i tym samym zapewniła sobie wygraną w lidze. Coraz bliżej awansu tak samo jak Stella jest Promień Opalenica. Promień rozbił LZS Wąsowo aż 16:0, a 6 bramek zdobył Krzysztof Paryzek. Próbuje go gonić Dyskobolia, która wygrała 5:0 z Orłem Rostarzewo, ale w tygodniu w zaległym meczu przegrała 3:4 z Wichrem Strzyżewo i ciężko będzie już im dogonić rywali z Opalenicy.

Ciekawie zapowiadał się mecz o 4 miejsce pomiędzy Huraganem Michorzewo a Mosiną. Mecz długo zapowiadał się na wynik bezbramkowy, ale w 93 minucie Jan Białożyt dał gościom wygraną i to Mosina obecnie jest na 4 miejscu i jeszcze może myśleć nawet o podium. Na wyjeździe wygrał też NAP Nowy Tomyśl, który pokonał beznadziejny ostatnio Las Puszczykowo 4:2. Trzy punkty zapisały też na swoim koncie Obra Zbąszyń po wygranej 2:1 z Ogrolem Sielinko oraz Luboński po wygranej 5:2 z Wichrem Strzyżewo.

a3

B-klasa – gr. I

b1w

Maratończyk Brzeźno i UKS Śrem już oficjalnie z awansem do A-klasy. Coś co było niemal pewne od paru tygodni w końcu się dokonało. Oba zespoły awans przypieczętowały wygranymi. Maratończyk wygrał 3:1 z Odlewem Poznań, UKS 3:0 z Pelikanem Żydowo. Maratończyk szybko więc powraca na A-klasowe boiska, a dla UKS-u będzie to debiut w tej klasie rozgrywkowej. W związku z tym już tylko na jakieś przetasowania i wycofania liczyć może WKS Owieczki, który wygraną 1:0 z KS Uchorowo po bramce Jakuba Kiekrzka zapewnił sobie trzecie miejsce. Nawet jeśli nie da się awansować z tej pozycji to w Owieczkach nie będą rozdzierać szat i w przyszłym sezonie będą jednym z głównych faworytów do promocji ligę wyżej.

Najwyżej w tej kolejce wygrał Lotnik Poznań, który bez problemów 7:1 pokonał u siebie Orły Plewiska, a cztery gole do swojego dorobku dołożył Przemysław Rogoziński. Także cztery bramki zdobył w tej serii gier Piotr Grześkowiak z Lidera Szczytniki Czerniejewskie co przyczynilo się walnie do wygranej 5:2 z Wełnianką Kiszkowo. W pozostałych dwóch meczach wygrywali goście. I o ile wygrana GKS Gułtowy 5:0 z KS Strzeszyn to coś co poszło zgodnie z planem, to już wygrana Jadwiżańskiego 4:0 w Kicinie wygląda mocno niespodziewanie. Inna sprawa jest taka, że zespół z Kicina jedzie już na oparach i wiosną to naprawdę jest cień walecznego zespołu z jesieni.

b1

B-klasa – gr. II

b2w

Znamy też dwójkę premiowanych zespołów z grupy II. Do LKS-u Baborówko dołączył LZS Otorowo. Spotkanie z LKS Lipa było ostatnią szansą dla drużyny z Lipy na nawiązanie jeszcze walki. Szansa jednak przepadła, a LZS wygrywając ten mecz 4:1 udowodnił, że ten awans im sie po prostu należał. Dzięki czterem bramkom w tym meczu LZS dobił już do 100 zdobytych bramek. LKS Lipa teraz zamiast bić się o awans, walczyć będzie tylko o miejsce trzecie, a tego łatwo na pewno nie odda Warta Sieraków, która zgodnie z planem rozbiła Spartę Brody 12:0.

Sporo bramek padło też w Golęczewie, gdzie miejscowy GKS wygrał z Arką Kiekrz 8:2, a cztery gole zdobył Seweryn Sroka. Kiepską wiosnę kontynuuje Rokita Rokietnica. Porażka 1:4 z KS Kąsinowo jest już piątą w tym roku i  Rokietnicy raczej chcieliby zeby ten sezon skończył się już jak najszybciej. Wygrali też Czarni II Wróblewo, którzy 2:1 pokonali Płomień Chrzypsko Wielkie, a remis 3:3 zanotowano w Bininie w meczu Gromu z KS Gaj Wielki. Goście do remisu doprowadzili już w doliczonym czasie gry za sprawą Remigiusza Szneli.

GKS Golęczewo – Arka Kiekrz – http://peryferiafutbolu.pl/relacje-galerie-meczowe/2625-gks-goleczewo-arka-kiekrz

b2

B-klasa – gr. III

b3w

Źle zaczęła mecz Korona Bukowiec, gdyż po 24 minutach było niespodziewanie 2:0 dla gości z Sepna. Niemniej szybko wszystko wróciło do normy i ostatecznie Korona rozbiła Orlika aż 8:2. Przewaga Korony nad resztą stawki jest naprawdę imponująca bo ponad 20 punktowa. Walka o drugie miejsce premiowane awansem za to przypomina wyścig ślimaków. Gdy już wydawało się, że klaruje nam się dobry finisz dla TS-u Nowy Tomyśl, to ci 1:4 przegrali w Zębowie z Gromem. Jeszcze wyżej przegrała Pieczarka Wielichowo, bo aż 1:5 w Bolewicach. Tym samym obecnie na drugim miejsce jest Huragan Łomnica, który 7:3 pokonał Jastrzębia Rudniki. Różnica między 2 a 5 miejscem to tylko dwa punkty. Każdy scenariusz jest tu jeszcze możliwy.

W pozostałych dwóch meczach tej grupy, czyli Okonia Sapowice z LSS Ptaszkowo i Piasta Jabłonna z Borusją Boruja Kościelna padły remisy 1:1. Najbardziej straty punktów żałuje chyba Okoń, który do 75 minuty prowadził 1:0, a wygraną mógł opuścić ostatnie miejsce.

b3

Recent Posts

Instagram

 

PF.jpg

budzik

 

 

mojfyrtel logo png

 mojeWronkiWersjaPlakatowa 2

 

 

Chcesz nas zaprosić na mecz swojej drużyny?

A może chciałbyś do nas dołączyć?

W tych i w każdych innych sprawach pasujących do tematyki strony piszcie śmiało na:

[email protected]